XXVII atestacja żywności programu promocyjnego

XXVII atestacja żywności programu promocyjnego "Doceń polskie"

Nabiał, pieczywo, mąki, mięsa, oleje; łącznie - 142 produkty oceniono w trakcie pierwszej w tym roku atestacji żywności programu "Doceń polskie". Wyroby niemal 70 wytwórców z całej Polski zostały sprawdzone indywidualnie przez członków Loży Ekspertów. Ci zaś znakiem jakości "Doceń polskie" uhonorowali wyróżniające się produkty.

To była dwudziesta siódma certyfikacja żywności w historii Ogólnopolskiego Programu Promocyjnego "Doceń polskie?", a zarazem pierwsza zorganizowana w tym roku. W środę, 31 stycznia, Loża Ekspertów pod przewodnictwem Mirka Drewniaka oceniła 142 wyroby spożywcze z oferty 66 firm, rekordzista zgłosił aż 12 propozycji. Honorowy patronat nad wszystkimi certyfikacjami organizowanymi w ramach tego przedsięwzięcia sprawuje Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Certyfikacje programu "Doceń polskie" odbywają się co kwartał, a każda z firm może zgłosić do udziału nieograniczoną liczbę swoich wyrobów. - W trakcie każdej atestacji oceniamy różnorodne wyroby. Są to produkty zarówno tradycyjne, jak i ich wariacje. Ocenie podlegają trzy czynniki: smak, wygląd i stosunek jakości do ceny. Za każdą z cech przyznajemy punkty w skali od 1 do 10 - mówi Katarzyna Salomon, członkini Loży Ekspertów. Jak dodaje, do zdobycia znaku jakości potrzeba minimum 7,5 pkt., zaś tytuł TOP PRODUKT jest nadawany artykułom z maksymalnymi notami.

Podczas styczniowego audytu ocenie poddane zostały artykuły spożywcze z całego kraju, z wszystkich 16 województw. Eksperci programu "Doceń polskie" sprawdzili m. in. makarony, nabiał, pieczywo, mięsa, słodycze, napoje, przetwory owocowe i warzywne, dania gotowe, miody, rybne specjały, oleje, słodkie wypieki oraz mąki. - Produkty w programie "Doceń polskie" oceniam od pierwszej edycji, czyli już prawie 7 lat. Przez ten okres działo się wiele. O ile na początku zdarzały się wyroby, które mogły być niedopracowane, czy to jakościowo, logistycznie lub cenowo, o tyle teraz poziom się bardzo wyrównał; już od dawna tyle "dziesiątek" nie widziałem. Pojawiają się produkty niszowe, rzekłbym eksperymentalne, które są na tyle dopracowane, że mogą się natychmiast znaleźć na rynku - stwierdza Mirek Drewniak, współzałożyciel Klubu Szefów Kuchni oraz przewodniczący Loży Ekspertów Ogólnopolskiego Programu Promocyjnego "Doceń polskie".

W ocenie rodzimych wyrobów, tradycyjnie już udział wzięła Celina Nierodkiewicz. Członkini Loży Ekspertów zwróciła uwagę, iż prezentowana w trakcie audytów żywność utrzymuje wysoki poziom zarówno pod względem smakowym, jak i wizualnym. - Pierwsza w tym roku atestacja żywności prezentowała niesamowicie wysoki poziom produktów. Wytwórcy "serwują" coraz lepsze jakościowo specjały, co mogliśmy zaobserwować teraz w poszczególnych segmentach, na przykład w nabiale, mięsie i pieczywie. Producenci zwrócili także uwagę na opakowania swoich artykułów, które były dopracowane i stworzone ze smakiem. Widać wyraźnie tendencję wychodzenia producentów naprzeciw potrzebom potencjalnych klientów - wyjaśniła Celina Nierodkiewicz, członkini Loży Ekspertów.

Żywność w trakcie XXVII audytu oceniał także Wiesław Bober, współzałożyciel Klubu Szefów Kuchni. - Nie ukrywam, że na prezentowane wyroby patrzę nie tylko okiem eksperta, ale także restauratora. Pośród ocenianych wyrobów znalazły się więc takie, które chciałbym zobaczyć w menu swojej kuchni. Oceniając naszą, rodzimą żywność wyłącznie na podstawie wyrobów firm zaangażowanych w program można powiedzieć, że branża zmierza w bardzo dobrym kierunku - mówi Wiesław Bober, Executive Chef Fabryki Wełny Hotel & SPA w Pabianicach, współzałożyciel Klubu Szefów Kuchni.

Należy wspomnieć, że połowa firm, które przystąpiły do styczniowego audytu posiada już znaki jakości "Doceń polskie". Producenci zgłosili do oceny kolejne wyroby lub też starali się o uzyskanie znaku promocyjnego dla propozycji ze swojej oferty.

- Do pierwszej w tym roku atestacji zgłosiło się niemal 70 firm. Podobnie jak w trakcie dotychczasowych audytów, wytwórcy reprezentowali całą Polskę. W związku z czym, nie zabrakło produktów stricte regionalnych, jak i specjałów firm o zasięgu ogólnopolskim. Znak promocyjny programu "Doceń polskie" to dla producentów rodzimej żywności dodatkowy atut, nie tylko w kontekście patriotyzmy konsumenckiego - podkreśla Karolina Szlapańska, organizatorka Ogólnopolskiego Programu Promocyjnego "Doceń polskie"

.
- Warto pamiętać, że certyfikat to zaledwie początek, bowiem laureaci otrzymują zestaw narzędzi, które wspomogą jego działalność. Dlaczego? Wytwórcy nagrodzonych specjałów przez 2 lata mogą posługiwać się godłem "Doceń polskie" w dowolnej formie i w zależności od swoich potrzeb. Dlatego też, niezmiernie cieszy nas, że producenci czerpią korzyści z posiadania znaku, ponieważ dzięki temu mogą umacniać swoją pozycję na rynku spożywczym - podsumowuje organizatorka programu "Doceń polskie".