2,5 tysiąca osób chce pomóc właścicielowi ośrodka narciarskiego

2,5 tysiąca osób chce pomóc właścicielowi ośrodka narciarskiego

Ponad dwa tysiące osób zadeklarowało wsparcie dla właściciela ośrodka narciarskiego w Chrzanowie, który zaapelował o pomoc w obliczu grożących mu sankcji za otwarcie stoku w czasie epidemii.

Ośrodek działa od 15 stycznia. Właściciel na facebookowym profilu swojej firmy ogłosił, że poszukuje 1000 świadków, którzy mogliby potwierdzić, że podczas działalności ośrodka zachowany był reżim sanitarny. Właściciel ośrodka narciarskiego w Chrzanowie dołączył do grupy przedsiębiorców, którzy pomimo zakazu zdecydowali się wznowić działalność, dlatego ośrodek jest teraz regularnie kontrolowany przez funkcjonariuszy.

Właściciel obiektu obawia sięnałożenia na niego kary za uruchomienie ośrodka. Postanowił się na tę okoliczność przygotować i za pośrednictwem mediów społecznościowych zaapelował do osób, które odwiedziły go po 15 stycznia, by złożyły oświadczenie, że na miejscu zachowany został reżim sanitarny. Odzew okazał się olbrzymi. Zgłosiło się 2500 osób, które zadeklarowały pomoc.

Akcja "otwieraMY" nabiera rozpędu i przenika przez zawieszone branże. Wielu przedsiębiorców obawia się jednak kar, ponieważ sanepid wzmożył kontrole, a wiele spraw trafia do sądów. Te jednak coraz częściej przyznają racje przedsiębiorcom, co ośmiela tych, którzy nie mają już siły czekać na luzowanie obostrzeń.