Dyskryminacja problemem wrocławskiej kawiarni

Dyskryminacja problemem wrocławskiej kawiarni

"Kilka dni temu poproszono nas o rezerwacje, ale także poproszono o obsługę pełnosprawną. Nie chcemy tego oceniać" - czytamy na facebooku Cafe Równik, wrocławskiej kawiarni, w której pracują osoby z niepełnosprawnościami. Obsługa sali i kelnerzy to osoby cierpiące na takie schorzenia jak zespół Downa czy autyzm.

Choć wrocławianie są bardzo przychylni i cenią sobie to miejsce, nie brakuje osób, które negatywnie oceniają obsługę. Zatrudnione osoby dzielnie pracują nad tym, aby w swoim zawodzie czynić coraz większe postępy. Niestety wiele osób nie rozumie idei miejsca oraz tego, że praca z ludźmi, dla tamtejszych kelnerów jest swego rodzaju terapią, natomiast goście - mogą wcielić się w rolę terapeutów. 

Na facebooku Cafe Równik można przeczytać: "Dotarły do nas niepokojące informacje, które kilka dni trzymaliśmy w tajemnicy przed naszymi niepełnosprawnymi kelnerami, bo nie chcieliśmy aby poczuli się zranieni. Jednak nie da się tego uniknąć, bo tzw. zdrowi ludzie (mamy nadzieję nieliczni) nie rozumieją jeszcze idei tworzenia takich miejsc jak Cafe Równik". Wpis jest wynikiem sytuacji, które miały miejsce na przestrzeniostatnich miesięcy - przykre komentaże czy wspomniany częściej telefon. Właściciele chcą szerzyć idee kawiarni, by takie sytuacje nie miały miejsca w przeszłości. 

- Klubokawiarnia Cafe Równik jest kontynuacją działalności statutowej Stowarzyszenia Twórców i Zwolenników Psychostymulacji, które zajmuje się terapią mowy i myślenia osób autystycznych, z zespołem Downa i z upośledzeniem intelektualnym. Kelnerzy pracujący w Cafe Równik to w większości uczestnicy tej terapii, którzy pracowali z nami nad mową nawet 25 lat - mówi Małgorzata Młynarska.

Gastronomia nie należy do najłatwiejszych profesji, ale jak żadna inna rozwija organizacyjnie. Ciągły kontakt z klientami wymaga od pracowników restauracji otwartości, umiejętności słuchania oraz wielu innych kompetencji miękkich. Goście lokalu są swego rodzaju terapeutami dla pracujących tam osób, które mimo choroby chcą się rozwijać i funkcjonować w społeczeństwie, a często są wykluczane. Właściciele oraz sympatycy Cafe Równik walczą ze stereotypami i wspierają pracowników kawiarni. Pod zamieszczonym postem pojawiło się ponad 2 tysiące komentarzy wsparcia m.in.: 

"Dla mnie obsługa Równika jest zawsze pełna sympatii i kultury. Za każdym razem podejmują ze mną przeuroczy dialog, pytają o jakość serwowanych posiłków i czuję z ich strony autentyczną troskę o to, jak się w tym lokalu czuję. Ludzie ze złota!"

"To właśnie dzięki niezwykłej obsłudze jest to miejsce inne niż wszystkie. Pewnego razu, gdy przyszło mi zjeść samotny posiłek na mieście uznałam, że najmniej odczuję samotność w Cafe Równik. Dziękuję, że jesteście."

Ile głosów tyle opinii, ale kelnerom z wrocławskiej Cafe Równik nie można odmówić pracowitości oraz chęci rozwoju. Czasami odrobina życzliwości może zdziałać cuda, a jak pisze jedna z internautek nawet "pełnosprawnym kelnerom zdarzają się wpadki i potknięcia w pracy". 

fot. https://www.facebook.com/caferownik/