Każdy może być mistrzem w swoim fachu

Każdy może być mistrzem w swoim fachu

Aby osiągnąć sukces, trzeba być świadomym swoich możliwości, wyciągać wnioski z popełnianych błędów oraz zbierać doświadczenie wszędzie, gdzie tylko jest to możliwe. Z Jakubem Kasprzakiem, zwycięzcą krajowej selekcji Bocuse d'Or Poland 2021, rozmawiamy o tym, jak ważne jest trenowaniu własnego umysłu oraz dążenie do jasno określonego celu.

Panie Jakubie, naszą rozmowę chciałabym zacząć od pogratulowania Panu zwycięstwa w tegorocznej edycji Bocuse d'Or Poland 2021. To ogromny sukces zdobyć pierwsze miejsce w krajowej selekcji drugi raz z rzędu. Proszę powiedzieć, jak wyglądały Pana przygotowania do konkursu?

Bocuse d'Or jest bardzo wyjątkowym konkursem i przygotowania do niego też takie są. Przede wszystkim jest to poświęcenie i zaangażowanie - to są dwie rzeczy, które najbardziej determinują zwycięzcę tego konkursu. Jeśli ktoś tego nie ma, to nie powinien w ogóle startować. U nas przygotowania zaczęły się półtora, dwa miesiące temu. Pierwszą fazą był projekt dania. Przychodziliśmy do kuchni i robiliśmy dany element, który nas wtedy interesował, aby potem dywagować nad nim, czy jest w porządku, czy nie. Czy idziemy w tę stronę, czy nie. I ten etap trwał jakieś dwa-trzy tygodnie. Potem, jak już mieliśmy to danie zaprojektowane w 90-95 procentach, zaczynaliśmy je robić i sprawdzać, czy zmieścimy się w określonym przez regulamin czasie, co trzeba poprawić, czy coś dodać lub ująć. W międzyczasie wyniknęło wiele kwestii logistycznych. Bocuse to konkurs foremek, więc trzeba było ustalić, jakich form potrzebujemy, zaopatrzyć się w różnego rodzaju skrzynki i inne rzeczy. Wszystko zaczynało przyjeżdżać, więc postanowiliśmy się pakować i przygotowywać do wyjazdu do Krakowa.

Same przygotowania dostarczyły pewnie Panu wielu wyzwań i niespodzianek?

Tak, aczkolwiek nie robię tego pierwszy raz. To był mój czwarty występ na Bocuse d'Or, Wydaje mi się, że spośród polskich szefów kuchni nikt tak dużo razy nie brał udziału w tym konkursie. Doświadczenie, które nabywamy z każdym wyjazdem, w tym roku zaowocowało. Tak naprawdę nie było zaskoczeń. Najpierw powstała pełna lista tego, co możemy zrobić, czego potrzebujemy i jak to zorganizować, a potem działaliśmy już schematycznie. Więc tu akurat nie było problemów.

CAŁY ARTYKUŁ >KLIKNIJ TUTAJ<