#OtwieraMY. Kolejne lokale dołączają do akcji

#OtwieraMY. Kolejne lokale dołączają do akcji

Kolejni przedsiębiorcy zapowiadają otwarcie swoich lokali od 18 stycznia, a nawet wcześniej. Protestują w ten sposób przeciwko decyzji rządu, który ogłosił utrzymanie obowiązujących restrykcji przynajmniej do końca miesiąca.

Narasta frustracja właścicieli i pracowników restauracji, kawiarni i obiektów wypoczynkowych. Coraz więcej z nich deklaruje, że otworzy swoje biznesy wbrew obowiązującym wytycznym. Przedsiębiorcy zrzeszają się za pośrednictwem mediów społecznościowych, w tym profilu na Twitterze #OtwieraMY.

Akcja #OtwieraMY 

- Mówimy: STOP! Nie ma zgody na dalsze niszczenie narodowego dorobku i milczenie w obliczu ludzkich tragedii, których wokół nas coraz więcej ? mówi WIR (Weto, Inicjatywa, Referendum). - W polskim systemie prawnym, zgodnie z Konstytucją RP (art. 31 ust. 1-3, art. art. 64 ust. 1 i 3), tylko ustawą i tylko w poszanowaniu istoty tych praw można ograniczać prawa i wolności obywatelskie oraz ingerować w prawo własności. Sposób, w jaki rząd RP zakazuje prowadzenia działalności branży hotelarskiej i gastronomicznej, jest rażąco niezgody z prawem, bowiem nie ma do tego żadnej podstawy ustawowej - wskazują.

Właściciele lokali uczestniczący w akcji #OtwieraMy podkreślają, że dbają o bezpieczeństwo gości i otwierają się w ścisłym reżimie sanitarnym. Lokale, które dołączają do akcji można znaleźć na stworzonej grupie na Facebooku OtwieraMY się. Tam też przedsiębiorcy mogą znaleźć rady oraz wytyczne przygotowane przez prawników. 

 

Otwarcie biznesów po 17 stycznia zapowiedzieli także górale z Podhala (pisaliśmy o tym tutaj). W poniedziałek wieczorem, na znak protestu przeciw obostrzeniom, aktywiści z "Góralskiego Veta" zapalili pochodnie m.in. pod Wielka Krokwią w Zakopanem. Podobny ruch ma miejsce także we Włoszech. Tam zapowiedziano otwieranie restauracji w porze obiadu i kolacji od 15 stycznia, bez względu na decyzje rządu. 

fot. facebook.com/groups/otwieramysie