Minione wakacje już za nami, przedstawiciele branży hotelarskiej oceniają je lepiej niż ubiegłoroczne. Jak wynika z najnowszej ankiety branżowej Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego, blisko 3/4 hoteli odnotowało wzrost przychodów podczas wakacyjnych miesięcy. W sierpniu blisko połowa hoteli odnotowała średnią frekwencję powyżej 70 proc.

W całej grupie ankietowej, zdecydowanie lepsze wyniki osiągnęły obiekty pozamiejskie i wypoczynkowe niż hotele miejskie i biznesowe. Te pierwsze osiągnęły obłożenie powyżej 70 proc. w aż 80 proc. obiektów. Zdecydowanie gorsze wyniki osiągnęły hotele biznesowe, których jedynie 23 proc. było na podobnym poziomie. Ponad 6 proc. obiektów zostało zamkniętych.

W porównaniu z wakacjami 2019, wyniki są mocno wyrównane, jednakże w zestawieniu z rokiem ubiegłym widać już większe zróżnicowanie - blisko 3/4 hoteli odnotowało w tym roku wyraźną poprawę przychodów.

Perspektywy na jesień nie są zadowalające. Na listopad poziom rezerwacji przywidziany jest na wysokość niższą niż 5 proc. obłożenia w przypadku połowy hoteli. Około 1/3 obiektów posiada rezerwacje poniżej 20 proc. Co interesujące 1/3 ankietowanych (ok. 35 proc.) uznała Bon Turystyczny za dodatkowe odczuwalne źródło popytu w czasie wakacji. Oczywiście w hotelach biznesowych odsetek ten był niższy i wyniósł 23 proc.

Ankieta została przeprowadzona w dniach 6-13 września 2021 roku i wzięło w niej udział 181 hoteli zlokalizowanych we wszystkich województwach. Większość ankietowanych to hotele liczące do 150 pokoi, średnia wielkość obiektu wyniosła 87 pokoi. Dominującymi formami biznesu hotelowego podanymi w ankiecie, są mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa (90 proc.).