Polskie firmy gotowe na Omikrona? Nowe obostrzenia są niepotrzebne

Polskie firmy gotowe na Omikrona? Nowe obostrzenia są niepotrzebne

Ze względu na charakterystykę kolejnej fali zakażeń wariantem Omikron, nie ma powodu do wprowadzenia daleko idących obostrzeń - uważa Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.

Jak się okazuje z doświadczeń innych krajów - ta fala związana z Omikronem jest bardzo gwałtowna, ale na szczęście krótkotrwała. Jeżeli charakterystyka Omikrona jest taka, że fala trwa 6-8 tygodni, to nie ma powodu wprowadzania tak daleko idących obostrzeń jak w pierwszej fali - dodał Borys. Tym bardziej, że przedsiębiorcy nauczyli się funkcjonować w "nowej rzeczywistości", co nie oznacza, że to łatwe zadanie, problematyczny jest dystans lub 30 proc. obłożenia lokalu. Sektor gastronomiczny musiał  wprowadzić dezynfekcję i radzić sobie ze skutkami ograniczonej liczby miejsc w lokalu.

Co ciekawe, prezes PFR ocenił, że jego zdaniem polskie firmy od strony finansowej i organizacyjnej są do tej fali przygotowane. Natomiast liczba osób, które z powodu objęcia kwarantanną wypadają z rynku pracy, rośnie w gigantycznym tempie, co może być wyzwaniem dla firm. Coś, co w poprzednich falach zajmowało miesiąc, dziś dzieje się w ciągu tygodnia.