Prawie 70 proc. Polaków otworzyłoby restauracje

Prawie 70 proc. Polaków otworzyłoby restauracje

Z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS dla Business Insider Polska wynika, że Polacy pozytywnie oceniają otwieranie się kolejnych branż wbrew rządowym zakazom. Przedsiębiorców popierają nawet wyborcy PiS.

Z przeprowadzonego badania wynika, że 69,6 proc. ankietowanych popiera otwieranie się restauracji. W przypadku hoteli i pensjonatów otwarcie popiera 69,2 proc. społeczeństwa. Zdecydowanie pozytywnie ocenia je 31,6 proc., a raczej pozytywnie 37,6 proc. Jeszcze większe poparcie społeczne ma otwarcie stacji i wyciągów narciarskich - pozytywnie odnosi się do takich ruchów 74,9 proc. Przeciwnego zdania jest zaledwie co piąty ankietowany. Nieco mniej, bo 65,4 proc. zapytanych pozytywnie odnosi się do otwarcia kawiarni. Tak szerokiego poparcia społecznego nie ma jedynie otwieranie klubów i dyskotek. Pozytywnie myśli o nim zaledwie 23,9 proc. respondentów.

Respondentom zadano również pytanie: "Gdyby mógł Pan/Pani zdecydować o otwarciu lub zamknięciu branż, to jaką decyzję podjął/ęła w sprawie następujących". Wyniki prezentują się następująco:

źródło: oprac. redakcja na podstawie IBRiS dla Business Insider Polska

 

źródło: oprac. redakcja na podstawie IBRiS dla Business Insider Polska

 

źródło: oprac. redakcja na podstawie IBRiS dla Business Insider Polska

 

źródło: oprac. redakcja na podstawie IBRiS dla Business Insider Polska

 

źródło: oprac. redakcja na podstawie IBRiS dla Business Insider Polska

Co ciekawe poparcie dla przedsiębiorców jest wysokie w grupie wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Otwieracie hoteli pensjonatów popiera 51 proc. ankietowanych o takich preferencjach. Bunt górali i uruchomienie stacji narciarskich 59 proc., restauracji 52 proc., a kawiarni 51 proc. Tak dużego poparcia nie mają wśród wyborców PiS siłownie i kluby fitness (35 proc.) oraz dyskoteki (13 proc.).

Większych różnic nie ma także pomiędzy mieszkańcami wsi i miast różnej wielkości. Choćby w przypadku restauracji poparcie wynosi wszędzie ponad 60 proc. Wyjątkami są jedynie siłownie oraz kluby fitness, w przypadku których poparcie dla buntu niezależnie od miejsca zamieszkania nie spada jednak poniżej 50 proc. Interesujący jest także rozkład poparcia dla otwierania klubów i dyskotek - najniższe jest w metropoliach powyżej 500 tys. mieszkańców (13 proc.), a najwyższe na wsiach (28 proc.)

Należy pamiętać, że w listopadzie rząd zapowiedział tzw. "etap odpowiedzialności", który miał trwać do 27 grudnia i przekształcić się w "etap stabilizacji". Finalnie krótko przez Bożym Narodzeniem dowiadujemy się, że od 27 grudnia 2020 r. wprowadzona zostaje "kwarantanna narodowa", która szybko zmienia się w "przedłużony etap odpowiedzialności", ale z nowymi restrykcjami do 17 stycznia 2021 r. M.in. ponownym zamknięciem handlu, stoków narciarskich oraz hoteli i pensjonatów.

Wskutek tego pojawiły się oddolne akcje otwierania firm, a nawet całych branż wbrew rządowym zaleceniom - m.in. "góralskie veto", zapowiadane na 1 lutego 2021 r., otwarcie przynajmniej połowy firm z branży fitness czy kolejne bary i restauracje przyjmujące gości.

Sondaż został przeprowadzony na zlecenie Business Insider Polska przez IBRiS 19 stycznia 2021 r. na grupie 1100 pełnoletnich mieszkańców Polski. Błąd oszacowania, według sondażowni wynosi 3 proc. Badanie zrealizowano metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).