Pracodawca nie może przetwarzać danych o zdrowiu pracownika bez jego zgody - sąd potwierdził

Pracodawca nie może przetwarzać danych o zdrowiu pracownika bez jego zgody - sąd potwierdził

Warszawski sąd uchylił karę porządkową upomnienia nałożoną na pracowników instytucji państwowej, którzy - wbrew zarządzeniu pracodawcy - nie okazali przed rozpoczęciem pracy certyfikatu covidowego oraz nie poddali się testowi antygenowemu. Jak orzekł, polecenie pracodawcy było sprzeczne z przepisami prawa, a takich poleceń pracownicy nie muszą wykonywać.

Punkt sporny

Powodem sporu stało się wewnętrzne zarządzenie pracodawcy, w którym postanowił, że warunkiem przystąpienia do pracy jest okazanie certyfikatu szczepienia i wypełnienie oświadczenia zdrowotnego, a w przypadku osób niezaszczepionych - poddanie się szybkiemu testowi antygenowemu oraz wypełnienie oświadczenia zdrowotnego. 

Właśnie w taki sposób pracodawca zobowiązał swoich pracowników do przedstawiania informacji, których pozyskanie przez pracodawcę jest niemożliwe na podstawie obowiązującego prawa lub do poddawania się szybkiemu testowi antygenowemu, do czego zobowiązać zgodnie z przepisami nie może. Wyrok zapadł na posiedzeniu niejawnym.

Pracownicy złożyli pozew

Pracownicy w pozwie wskazali, że pozwany pracodawca nałożył na nich kary porządkowe za niezastosowanie się do polecenia, które naruszało przepisy prawa. I sąd to potwierdził, wskazując na art. 100 par. 1 k.p., na podstawie którego pracownik jest obowiązany wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę. - Wbrew więc temu, co podniosła strona pozwana w uzasadnieniu odpowiedzi na pozew (...), pracownicy nie mają obowiązku wykonywać poleceń służbowych przełożonych nie tylko wtedy, gdy wykonanie takich poleceń stanowiłoby przestępstwo, ale w każdej sytuacji, w której polecenie pracodawcy jest sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę - podkreślił sąd w uzasadnieniu.

Według sądu, uzależnienie dopuszczenia do pracy od okazania "certyfikatu szczepienia" i wypełnienia bliżej nieokreślonego oświadczenia zdrowotnego i wymóg dalszy - poddanie się szybkiemu testowi antygenowemu (z wynikiem negatywnym) oraz wypełnienie bliżej nieokreślonego oświadczenia zdrowotnego zakłada, że osoby, które nie spełnią wymogu podstawowego są "osobami niezaszczepionymi".

RODO a informacje o zdrowiu osoby fizycznej

- Zgodnie z treścią art. 221b par. 1 k.p., zgoda osoby ubiegającej się o zatrudnienie lub pracownika może stanowić podstawę przetwarzania przez pracodawcę danych osobowych, o których mowa w art. 9 ust. 1  RODO, wyłącznie w przypadku, gdy przekazanie tych danych osobowych następuje z inicjatywy osoby ubiegającej się o zatrudnienie lub pracownika. W myśl zaś art. 221a par. 2 k.p. in fine w zw. z art. 221a par. 2 k.p., brak zgody pracownika nie może być podstawą niekorzystnego jego traktowania, a także nie może powodować wobec niego jakichkolwiek negatywnych konsekwencji. Pracodawca nie może zatem wymagać od pracowników informacji o tym, którzy z pracowników poddali się określonemu zabiegowi profilaktycznemu, czy wykazywania negatywnego wyniku "szybkiego testu antygenowego" (?), wreszcie składania przez nich bliżej nieokreślonego "oświadczenia zdrowotnego". Wymóg okazania "certyfikatów szczepienia", wyników "szybkiego testu antygenowego", czy też wypełnienie "oświadczenia zdrowotnego" jest niczym innym, jak właśnie tego typu zabronioną praktyką - poinformował sąd.

Zdaniem sądu, zarządzenie pracodawcy jest w omawianym zakresie nie tylko sprzeczne z przepisami prawa, ale też niezrozumiałe z logicznego punktu widzenia. Zakłada bowiem błędnie jako pewnik, że brak okazania przez pracownika "certyfikatu szczepienia" jest jednoznaczne z tym, że ów pracownik jest "osobą niezaszczepioną" - podsumowuje sąd.