Premier Morawiecki: gastronomia na wynos do końca grudnia

Premier Morawiecki: gastronomia na wynos do końca grudnia

- Zdecydowaliśmy, że od przyszłej soboty placówki handlowe będą mogły działać w najwyższym reżimie sanitarnym - powiedział podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Jak dodał, placówki gastronomiczne, z branży wydarzeń kulturalnych, kina, teatry oraz siłownie i kluby fitness będą zamknięte do 27 grudnia. Premier poinformował też, że przedłużone zostanie nauczanie zdalne dzieci.

"100 dni solidarności"

- Przed nami pewien okres, który nazywamy "100 dni solidarności", to dlatego, że na końcu tego okresu jest wysoce prawdopodobne, że będzie dostępna szczepionka - powiedział Morawiecki. - Dzisiaj wiemy, że wiele naszych przewidywań było błędnych, wiemy, że wiele analiz, wiele prognoz, które prowadziliśmy my, nasi specjaliści, eksperci nie sprawdziły się - przyznał szef rządu.

Dodał, że mimo to we wszystkich krajach europejskich jest dobry nastrój.

- Dzisiaj musimy wszyscy wymagać od siebie zdecydowanie więcej niż zwykle właśnie dlatego, że sytuacja jest tak trudna, że koronawirus jest siłą natury, której nikt z nas nie może w pełni przewidywać, kontrolować - powiedział Morawiecki.

Otwarcie placówek handlowych, a co z gastronomią?

- Dokonujemy analizy, która ma objąć zarówno nasze zdrowie, uratowanie jak najwięcej istnień ludzkich, ale również uratowanie milionów miejsc pracy - zaznaczył premier podczas konferencji prasowej. Jak dodał, aby tak było, "zdecydowaliśmy, że od przyszłej soboty placówki handlowe będą mogły działać w najwyższym reżimie sanitarnym".

Jak zaznaczył Morawiecki, handlowcy z różnych branż podczas spotkań zapewniali, że "będą dbali o to, żeby była odpowiednio mała liczba ludzi, podobnie jak w sklepach spożywczych i drogeriach, żeby można było utrzymać też reżim sanitarny". Trudno znaleźć racjonalne wytłumaczenie takiego postępowania, mając wiedzę, że przedstawiciele branży HoReCa szczegółowo przedstawili sytuację, zapewniając, że restauracje czy hotele to miejsca bezpieczne, utrzymywane w najwyższym reżimie sanitarnym. Warto samemu odpowiedzieć sobie na pytanie czy mała kawiarnia lub restauracja dostosowana do wszystkich obostrzeń jest mniej bezpieczna niż przepełnione galerie podczas przedświątecznego szaleństwa. 

fot. twitter.com