Premier: nie musimy wprowadzać narodowej kwarantanny

Premier: nie musimy wprowadzać narodowej kwarantanny

W tym tygodniu, pierwszy raz od dwóch miesięcy, liczba zakażeń koronawirusem zaczęła spadać. Narodowa kwarantanna, czyli pełny lockdown, na razie Polsce nie grozi ? liczba chorych wykrywanych każdego dnia ustabilizowała się na razie na poziomie poniżej podanego przez rząd progu. Nie spadła jednak na tyle, żeby móc myśleć o wycofywaniu się z już obowiązujących obostrzeń.

- Nie musimy wprowadzać narodowej kwarantanny - ogłosił premier Mateusz Morawiecki w czwartek wieczorem. - W tym tygodniu, pierwszy raz od dwóch miesięcy, liczba zakażeń zaczęła spadać! Choć stosunek zakażonych - 65/100 000 mieszkańców to wciąż dużo, to jednak pierwszy sygnał stabilizacji i dowód, że nasza strategia i obostrzenia zaczynają przynosić skutek - ocenił.

Przedsiębiorcy mogą pozwolić sobie na westchnienie ulgi. Nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższych dniach czekała ich ?niespodzianka? ze strony rządu i wprowadzanie kolejnych obostrzeń. Wycofanie się z części obostrzeń będzie możliwe, gdy średnia tygodniowa liczba wykrywanych dziennie chorych spadnie poniżej 19 000. Według rządowych prognoz ma to nastąpić właśnie pod koniec listopada 2020.