Producenci makaronów są bardzo zaniepokojeni

Producenci makaronów są bardzo zaniepokojeni

Polska Izba Makaronu apeluje do sieci handlowych o renegocjacje dotychczasowych umów handlowych i korekty cenników. Wszystko spowodowane jest gwałtownym wzrostem cen pszenicy o 43-55proc, które przekładają się wyższe na ceny mąki oraz makaronu. Do tego dochodzą rosnące ceny innych surowców, koszty energii i wynagrodzenia pracowników. Zaniepokojeni tą sytuacją są producenci makaronów.

Polska jest jednym z głównych producentów zboża w UE. Według szacunków GUS zbiory zbóż w 2020 roku wyniosły rekordowe 35,5 mln ton, tj. o 22,5% więcej niż w 2019 roku. W stosunku do średniej z poprzednich 5 lat było to więcej o 22,0%, a w porównaniu z 2010 roku aż o 30,6%. W 2021 roku zbiory zbóż są szacowane na 34,5 mln ton, czyli o około 3% mniej niż w zeszłym roku.

- Jako środowisko producentów zrzeszonych w Polskiej Izbie Makaronu z dużym niepokojeniem obserwujemy bardzo trudną sytuację na rynku pszenicy i surowców, które są głównymi składnikami w produkcji makaronów, jak również wysokimi cenami energii elektrycznej, gazu, paliwa oraz znaczącym wzrostem cen opakowań - poinformował Marek Dąbrowski, prezes zarządu PIM.

Wzrost cen surowców

W związku z wybuchem wojny na Ukrainie ceny zbóż na rynku krajowym wzrosły do poziomu nienotowanego od dwudziestu lat. Ta nadzwyczajna sytuacja z jaką mają teraz do czynienia przedsiębiorcy, wymaga konkretnych działań. Dlatego posiedzenia ustalono, że Polska Izba Makaronu podejmie szereg działań zmierzających do zapewnienia ciągłości dostaw produktów makaronowych do sieci handlowych.

- W tej szczególnej sytuacji apelujemy do naszych partnerów handlowych o renegocjacje dotychczasowych umów handlowych i korekty cenników, które będą adekwatne do rzeczywistych kosztów produkcji i nie doprowadzą do bankructw niektórych mniejszych wytwórców makaronów - zaznaczył Marek Dąbrowski.