Płacimy więcej za klasyczny polski obiad

Płacimy więcej za klasyczny polski obiad

Są dania bez których nie może istnieć restauracja oraz klasyczny polski obiad. Z przysłowiową klasyczną niedzielą kojarzony jest prawdziwy polski obiad, którego nieodłącznym elementem jest rosół. W zależności od regionu podawany jest z makaronem lub ziemniakami, jednak najczęściej z pierwszym wariantem.

W związku z rosnącymi cenami większe są i koszty przyrządzenia tej  klasycznej zupy. Obecnie za kurczaka zapłacimy ponad 16 procent więcej, niż w ubiegłym roku (przeważnie 17 złotych za kilogram), cena pietruszki wzrosła o blisko 90 procent, a cebula podrożała o ponad 20 procent. Są to klasyczne składniki rosołu. By ugotować ten sam obiad, zostawimy w sklepie 4,4 złotych więcej, niż w zeszłym roku. Za wzrostem cen produktów spożywczych stoją nie tylko zawirowania na rynkach rolnych, ale także drożejące surowce i rosnące wynagrodzenia.

Inflacja dotyczy wszystkich, obecnie podczas codziennych, najpotrzebniejszych zakupów wydajemy dużo więcej, wie każdy, na kim spoczywa obowiązek codziennych zakupów.

Biorąc pod uwagę, że klasyczny polski obiad nie składa się tylko rosołu, ale i z drugiego dania, warto przeanalizować koszty za jeden obiad.

Warto przenalizować koszty zakupów, biorąc pod uwagę tylko składniki na obiad. Kupując klasyczne składniki od rosołu oraz komponenty do drugiego dania: schab oraz ziemniaki zapłacimy więcej niż w zeszłym roku.

Wzrost cen w sklepach najbardziej widać, kiedy się porówna III kwartał 2020 r. do lipca, sierpnia i września tego roku różnice są znaczące. Kiedy w minionym roku w tym okresie za wszystkie wymienione składniki potrzebne do przygotowania dwudaniowego obiadu płaciliśmy około 51,21 zł, to w III kwartale 2021 roki było to już 55,61 złotych

W obecnych czasach trudno o oszczędności, wydawałoby się że gotując klasyczne posiłki oszczędzimy, jednak rzeczywistość jest inna.