Restauracje: od tygodnia maleją dochody w lokalach

Restauracje: od tygodnia maleją dochody w lokalach

Sytuacja u naszych sąsiadów w Ukrainie jest bardzo trudna. Ludzie z dnia na dzień stracili swoje domy lub musieli emigrować do zupełnie nowych miejsc. Polacy w pięknych gestach solidaryzują się z Ukraińcami.

Znaczna część lokali gastronomicznych włączyło się do akcji niesienia pomocy poszkodowanym. Wiele lokali przekazało swoje dzienne utargi dla potrzebujących w Ukrainie. Organizowane są zbiórki najpotrzebniejszych rzeczy, środków higienicznych i żywności. Szefowie kuchni, restauratorzy, cukiernicy, piekarze oraz kawiarnie dają pracę uchodźcom, aby szybko i skutecznie pomóc. Organizowane są też koncerty i wiele wydarzeń kulturalnych, a wszystko po to, żeby nikt nie czuł się osamotniony w tej sytuacji.

Nie da się ukryć, że obecna sytuacja ma wpływ na gospodarkę. Sektor gastronomiczny bardzo pomaga naszym sąsiadom, jednak jak się okazuje, od zeszłego tygodnia w wielu lokalach diametralnie zmalały utargi. Na jednym z portali społecznościowych, wiele osób przyznało, że od początku wojny - przychody dramatycznie spadły.

Jednocześnie cały czas mamy nadzieję, że sytuacja jest tylko przejściowa i Ukraina pozostanie wolnym krajem. Dlatego w takich okolicznościach, co prawda wiele restauratorów w Polsce zmaga się z mniejszymi zyskami, ale wśród nich znalazły się też i takie osoby, które chcą pomóc w kwestiach oszczędnościowych -  przedsiębiorcom odczuwającym skutki sytuacji w Ukrainie.

W takiej samej sytuacji są hotelarze w Polsce, którzy przyznają że obecnie mają 100 procent obłożenia, ale z kolei dochód z posiłków spadł o ponad połowę. Dodatkowo pojawiają się też informacje od przedsiębiorców, że z powodu wojny ludzie odwołali większe przyjęcia.

Najważniejsze jednak jest to, że w tak trudnych czasach sektor HORECA niesie pomoc na szeroką skalę. W wielu miastach w Polsce restauracje i lokale angażują się w akcje na rzecz Ukraińców. Liczy się każdy gest. Jedna z restauracji - obniżyła ceny kawy po to, żeby uchodźcy w tym trudny czasie mogli zakupić ciepły napój i na chwilę zapomnieć o trudnych wydarzeniach.

Dlatego trzeba się solidaryzować z naszymi sąsiadami i aktywnie pomagać, by nikt w tej sytuacji nie czuł się osamotniony, ponieważ atak na wolną Ukrainę jest atakiem na Europę, na wolny świat, na nasze wartości oraz na nasze bezpieczeństwo.