Sąd w Sopocie: nie będzie kary dla klubu za wznowienie działalności

Sąd w Sopocie: nie będzie kary dla klubu za wznowienie działalności

Sąd w Sopocie umorzył postępowanie, w którym policja domagała się ukarania dyskoteki za zorganizowanie imprezy w czasie pandemii. Sędziowie uznali bowiem, że ograniczenie wolności gospodarczej może nastąpić tylko poprzez ustawę, podczas gdy rządowy zakaz został wprowadzony rozporządzeniem.

Sprawa dotyczy sopockiej dyskoteki znajdującej się w centrum miasta. Jak informowała tamtejsza policja, 8 listopada ok. 3.00 nad ranem policjanci skontrolowali lokal, gdzie - jak się okazało - odbywała się impreza. W środku kilkadziesiąt osób tańczyło na parkiecie przy włączonej muzyce, nie było zachowanego dystansu i osoby nie miały zasłoniętych twarzy. Mimo to sąd w Sopocie umorzył postępowanie wskazując, że ograniczenie wolności gopodarczej może nastąpić tylko poprzez ustawę. 

W postanowieniu SR w Sopocie można przeczytać:

(...) Analiza treści rozporządzenia Rady Ministrów nie pozostawia wątpliwości, iż ogranicza ono w istotnym stopniu elementarne prawa i wolności. Wprowadzenie zakazu prowadzonego działalności gospodarczej w postaci organizowania dyskotek jest ograniczeniem wolności działalności gospodarczej. Ograniczenie wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny. Zgodnie z art. 233 ust 3 Konstytucji wolność działalności gospodarczej może być ograniczona w przypadku wprowadzenia stanu klęski żywiołowej.

Zaistaniała sytuacja epidemiologiczna mieściła się w katalogu zdarzeń, które uprawniały do wprowadzenia stanu klęski żywiołowej w oparciu o ustawę z dnia 18 kwietnia 2002 r. o stanie klęski żywiołowej. Pomimo zaistnienia przesłanek do wprowadzenia stanu klęski żywiołowej, władza wykonawcza nie zdecydowała się na wprowadzenie tego stanu, wprowadzając jedynie stan epidemii."

Tym samym sąd w Sopocie zastosował podobną argumentację, umarzając sprawę, co sąd w Opolu. W obu przypadkach sędziowie przypomnieli, że rząd nie może - w zgodzie z konstytucją - zakazać prowadzenia działalności gospodarczej poprzez rozporządzenie i musiałby to zrobić poprzez ustawę. Sąd w Sopocie przypomniał przy tym, że rząd miał taką możliwość, ale z niej nie skorzystał.