Śląsk ogranicza, by w efekcie całkowicie wyeliminować plastik

Śląsk ogranicza, by w efekcie całkowicie wyeliminować plastik

Urząd Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii ma na celu ograniczenie używania materiałów z tworzyw sztucznych. W rezultacie Urząd chce doprowadzić do całkowitej rezygnacji z korzystania z podobnych produktów.

Przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM) Kazimierz Karolczak wydał, obowiązujące pracowników Urzędu Metropolitalnego, zalecenie ws. akcji "Metropolia bez plastiku".

W wielu zawartych w nim punktach obejmuje ono wszelkiego rodzaju ograniczenia używania materiałów wyprodukowanych z tworzyw sztucznych.

To przede wszystkim ograniczenie i docelowa eliminacja używania plastikowych kubków, sztućców, talerzyków oraz napojów w plastikowych butelkach.

Ponadto Urząd zaleca swoim pracownikom picie wody z kranu, a także wykorzystanie do celów promocyjnych gadżetów wykonanych z materiałów pochodzących z recyklingu lub takich, które w kolejnych latach mogą stać się surowcem wtórnym.

Ograniczenie oraz późniejsza całkowita eliminacja dotyczy także opakować foliowych czy lakierowanych torebek. Podobnie rzecz ma się z przesyłkami pocztowymi. Jeśli nie będzie to konieczne, nie będą one foliowane.

Przeprowadzony zostanie również przegląd dostawców świadczących usługi dla Metropolii. Wybrani zostaną ci, którzy oferują swoje produkty w innych opakowania niż plastikowe czy styropianowe. Wybierane będą firmy cateringowe korzystające z naczyń i sztućców wielokrotnego użytku.

GZM będzie chciała również promować zdrowy tryb życia oraz prowadzić działania edukacyjne skierowane do mieszkańców.

Śląsk nie jest pierwszym miejscem w Polsce, które decyduje się na ograniczenia dotyczące użycia plastikowych naczyń.

Podobne decyzje podjęto m.in. w Wałbrzychu czy Warszawie, gdzie prezydent Rafał Trzaskowski wydał rozporządzenie o zakazie stosowania przedmiotów jednorazowego użytku wykonanych z tworzyw sztucznych.