Stan zagrożenia epidemicznego - restauracje tylko na wynos

Stan zagrożenia epidemicznego - restauracje tylko na wynos

O godz. 19:20 rozpoczęła się konferencja prasowa premiera Mateusza Morawieckiego, ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego. Premier ogłosił na niej stan zagrożenia epidemicznego - co to oznacza dla Polaków i branży gastronomicznej?

Dyrektor generalny WHO ogłosił stan pandemii. To pierwszy raz od 11 lat, który jednoznacznie pokazuje, jak groźna jest sytuacja. Naszym zadaniem jest powstrzymanie takiego tempa przyrostu zachorowań, jak u naszych sąsiadów. (...) Zdecydowaliśmy się na wprowadzenie stanu zagrożenia epidemicznego, co pozwala nakładać niezbędne ograniczenia dla przeciwdziałaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa - mówił premier.

Co to oznacza w praktyce? Na granicach wracają kontrole na conamniej 10 dni (począwszy od niedzieli), ogłoszono zakaz wyjazdu z kraju (oczywiście towary będą wjeżdżały i wyjeżdżały bez zakłóceń), a Polacy wracający z za granicy zostaną objęci 14-dniową kwarantanną. Ponadto od niedzieli zostanie wstrzymany ruch kolejowy i lotniczy i zostaną wprowadzone ograniczenia w działaniu galerii handlowych - otwarte zostaną tylko sklepy spożywcze oraz apteki. 

Restauracje, kluby, puby, bary oraz kawiarnie mają być zamknięte - dopuszcza się kontynuowanie usług na wynos lub z dowozem z zachowaniem zasad higieny i bezpieczeństwa. Zakazane są także zgromadzenia powyżej 50 osób. 

Wszystkie wdrożone działania mają zapobiec szybkiemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa w Polsce.

#zostańwdomu