W sobotę goście wydali fortunę w restauracjach
W pierwszy weekend, podczas, którego restauracje mogły przyjąć swoich gości w lokalu Polacy wydali fortunę w restauracjach. Widać to po danych z kart płatniczych. W sobotę Polacy zostawili w lokalach gastronomicznych kwoty, które notowano w szczycie ubiegłorocznych wakacji - wynika z danych PKO BP.
W miniony piątek po blisko 8 miesiącach mogliśmy wreszcie usiąść przy restauracyjnym stoliku. Tak jak podejrzewaliśmy Polacy stęsknili się za sowimi ulubionymi lokalami, daniami i klimatem restauracji.
Jak wynika z danych PKO BP, w sobotę Polacy wydali w restauracjach kwoty, które bank notował w szczytowych momentach ubiegłorocznych wakacji. Suma wszystkich transakcji jest prawie dwukrotnie wyższa niż rok temu o tej samej porze.
W sobotę klienci największego polskiego banku wydali o ponad połowę więcej niż w ostatni weekend maja 2019 roku. Widzimy tutaj więc mechanizm odłożonego popytu, ale także tęsknotę za spotkaniami "na mieście".
Średni rachunek w miniony weekend to ok. 40 zł. W tygodniu są one znacznie niższe. Średnia 7-dniowa wynosi ok. 30 zł na jedną transakcję.
Z opublikowanych przez bank danych wynika, że w hotelach także jest lepiej niż w ostatnich dwóch latach o tej samej porze, ale wciąż brakuje klientów z zagranicy.