Puby na Wyspach wracają do normalności. Wielka Brytania częściowo luzuje obostrzenia i od dziś otwiera ogródki przy pubach.

12 kwietnia 2021 roku to ważna data dla Brytyjczyków. Właśnie od dzisiaj będą oni mogli - bez narażania się na mandaty - całkowicie legalnie spotkać się ze znajomymi zasiadając w ogródkach piwnych przy pubach. Na ten dzień wielu z nich czekało od dawna, co przekłada się na zainteresowanie wolnymi miejscami, których w zasadzie zaczyna brakować. Brytyjczycy są tak spragnieni wyjść towarzyskich, że wielu z nich już kilka dni temu postanowiło rezerwować nawet po kilkanaście stolików w jednym ogródku.

Rządzący w Wielkiej Brytanii w związku ze zgodnie przebiegającym programem szczepień oraz spadkiem zachorowań na koronawirusa postanowili zluzować panujące dotychczas na Wyspach obostrzenia. Kończący się powoli lockdown to znak, że życie zaczyna wracać do normalności. Najlepszy dowód? Otwarte ogródki przy pubach.

Zainteresowanie związane z odwiedzeniem lokali jest olbrzymie, m.in. dlatego, że nie wszystkie puby od razu zdecydowały się otworzyć ogródki dla gości. Od 12 kwietnia otwartych ma zostać około jednej trzeciej wszystkich pubów. Być może na decyzje o otwarciu kolejnych wpłynie premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, który - jak sam zapowiedział - dziś uda się do takiego ogródka i z wielką przyjemnością napije się piwa.

Wielka Brytania otwiera się na gastronomię w momencie, gdy w Polsce rządzący ani o tym myślą. Najbliższa okazja, by zluzować obostrzenia dotyczące tej branży w naszym kraju to majówka. Jednak jak zapowiada minister zdrowia Adam Niedzielski, należy przygotować się do tego, iż obecne obostrzenia wraz z początkiem maja nadal będą obowiązywać.