Wieprzowina na Święta?

Wieprzowina na Święta?

Zdaniem dr Anny Onopiuk z Instytutu Nauk o Żywieniu Człowieka SGGW, wieprzowina dostarcza naszemu organizmowi substancji odżywczych, których nie znajdziemy nie tylko w innych rodzajach mięsa, ale też w żadnych innych produktach, także tych, pochodzenia roślinnego. Jest to zatem dobry wybór na zbliżające się Święta, trzeba jednak pamiętać o kilku istotnych kwestiach.

Jak się okazuje czasy, kiedy wieprzowinie przypisywano wyłącznie szkodliwość dla zdrowia i przestrzegano przed jej jedzeniem mamy już za sobą. Bardzo istotna jest zbilansowana dieta, tak więc mięso spożywane w odpowiednich ilościach, nie tylko nie jest szkodliwe dla zdrowia, a jest wręcz bardzo korzystnym składnikiem zróżnicowanej, zbilansowanej diety.

Nie rezygnujmy z mięsa

Mięso wieprzowe dostarcza naszemu organizmowi substancji odżywczych, których nie znajdziemy nie tylko w innych rodzajach mięsa, ale też w żadnych innych produktach, także tych, pochodzenia roślinnego. Zawartość aminokwasów w wieprzowinie to aż 80 procent, a przyswajalność białka wieprzowego sięga 78 procent. Wieprzowina w porównaniu z mięsem drobiowym charakteryzuje się znacznie korzystniejszą proporcją kwasów omega-6 i omega-3.

Dzięki zmianom jakie zaszły podczas dziesięcioleci doskonalenia wieprzowiny - mięso to zawiera niewiele tłuszczu, jest mniej kaloryczne i charakteryzuje się wysoką wartością odżywczą. Może także stanowić żywność funkcjonalną wynikającą m.in. z zawartości NNKT (niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych), bioaktywnych peptydów (karnozyna, glutation), choliny czy niektórych mikro i makroelementów bądź witamin.

Bez smażenia

Należy jednak pamiętać, aby unikać smażenia i pieczenia w temperaturach niższych niż 180 st. C. Wyższe temperatury mogą przyczyniać się do wytwarzania szkodliwych substancji, m.in. WWA i HAA. Warto dodać przyprawy, które mają doskonały wpływ na nasz układ trawienny. Najlepiej sprawdzą się tymianek, majeranek, rozmaryn czy czosnek i cebula.

Mięso jest przyczyną otyłości?

Wokół tematu mięsa wieprzowego krąży wiele mitów, np. to, że wieprzowina niemal na całym świecie przed laty była uznawana za sprawcę otyłości. Właśnie dlatego rezygnowano z niej, na rzecz białego mięsa twierdząc, że czerwone przyczynia się do licznych groźnych chorób. Czy tak jest faktycznie? Nie do końca.

Obecnie wieprzowina zawiera aż o 30 proc. mniej tłuszczu, niż ta, którą produkowano w latach 80. ubiegłego wieku, okazuje się, że to nie mięso jest sprawcą otyłości. Te nadprogramowe kalorie nie pochodzą z mięsa, ale z rafinowanych zbóż i cukrów oraz tłuszczów trans dodawanych do żywności! Tak więc kluczem do sukcesu jest zbilansowana dieta, dzięki której nie będziemy musieli rezygnować z mięsa.