Wprowadzenie kolejnego lockdownu może doprowadzić do zamknięcia wielu przedsiębiorstw

Wprowadzenie kolejnego lockdownu może doprowadzić do zamknięcia wielu przedsiębiorstw

Już w lipcu przedsiębiorcy z Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie apelowali do rządu o jasne oświadczenie, że nie będą wprowadzane tak restrykcyjne obostrzenia, jak to miało miejsce przy trzeciej fali.

Wielu przedsiębiorców nie będzie już w stanie utrzymać swoich firm, ponieważ nie zniosą takiego obciążenia, zarówno pod kontem finansowym jak i psychicznym. Dodatkowo nie ma też dostępnych skutków wprowadzenia lockdownu i pewnie społeczne skutki mogą się ujawnić dopiero za kilka miesięcy. Dlatego tak ważne jest przyspieszenie procesu szczepień, by jak największa liczba osób została zaszczepiona. Obecny czas, to taka mała normalność i bardzo trudno jest przewidzieć, co się wydarzy ale możemy robić wszystko, by temu zapobiec i  jeżeli proces szczepienia zostanie przyspieszony, restrykcje nie będą tak mocno odczuwalne.

Nie zrozumiały jest dla przedsiębiorców fakt, dlaczego jedne branże są zamykane, a drugie nie. Chcą mieć w tej sprawie prawo głosu dlatego dialog rządu pomiędzy przedsiębiorcami jest niezbędny. Część przedsiębiorców przebranżowiła się, bo po prostu pragną mieć pewność jutra.

Jak przyznał Minister zdrowia Adam Niedzielski, rząd przygotowuję się na różne scenariusze i chce ewentualne obostrzenia wprowadzić tylko w tych regionach, gdzie jest niski poziom zaszczepienia. Do tej pory ponad 18,5 mln Polaków jest zaszczepiona, a to jest zdecydowanie za mało, by osiągnąć odporność zbiorową. W ostatnim czasie akcja szczepień spowolniła.

Według prognoz największy szczyt zachorowań przypadnie na przełomie września i października. Przedsiębiorcy z niepokojem patrzą na zapowiadany powrót wysokiej liczby zakażeń.