Wśród polskich konsumentów - królują zamienniki mięsa

Wśród polskich konsumentów - królują zamienniki mięsa

Coraz więcej Polaków - szczególnie młodych - rezygnuje z jedzenia mięsa. Dania wegetariańskie spożywają ci, którzy szukają alternatyw dla tradycyjnej kuchni i chcą zdrowo się odżywiać. Innym powodem jest ekologia. Oferta produktów wegańskich jest coraz większa, dodatkowo rośnie też liczba lokali z takim menu. Na produkcję m.in. roślinnego mięsa i podobnych produktów stawiają kolejne firmy, które mogą liczyć na wsparcie inwestorów.

Nie dziwi więc fakt, że liczba zamówień wegetariańskiego i wegańskiego jedzenia w Polsce wzrosła w zeszłym roku o 49 proc. Polacy chcą próbować zamienników swoich ulubionych posiłków i są nimi m. in.: kebab, burger oraz nuggetsy. Produkty wegańskie najczęściej kupujemy w sklepach wielkopowierzchniowych. Właśnie w tych sektorach powiększa się dział jedzenia w wersji wege.

Mniejsze emisje gazów cieplarnianych, niższa utrata różnorodności biologicznej czy lepsze zdrowie - takie korzyści daje ograniczenie ilości mięsa w diecie. Na początku zmiany na wege - warto zacząć jeść więcej sezonowych warzyw i owoców oraz ograniczyć ilość spożywanego mięsa.

Roślinne dania mogą smakować jak mięsne

Już od dawna wiadomo, że nie trzeba jednak rezygnować zupełnie ze smaku produktów. Na rynku jest coraz więcej produktów i dań, które smakują podobnie jak ich mięsne odpowiedniki. Sektor wege cały czas się rozwija i dlatego powstaje coraz więcej firm specjalizujących się w produkcji wegańskiego mięsa z roślin. W ofercie restauracji, a także na sklepowych półkach możemy zakupić kotlety, które do złudzenia przypominają mięso wołowe, a tworzone są z mieszaniny m.in. białek grochu, ryżu, fasoli mung, oleju rzepakowego i proszku z granatu. Produkty z roślinnych zamienników mięsa mielonego, tworzone są z białka soi. Takie produkty są bogate w żelazo, wapń, a także witaminy (m.in. D2, B12, B2 i E).

Zmienniki wege do picia

Pamiętajmy, że nowoczesne jedzenie roślinne to nie tylko tzw. wegańskie zamienniki mięsa. To też specjalne posiłki do picia. To pełnowartościowy, roślinny posiłek, gotowy w pięć minut. Bez soi, bez pszenicy, z wysoką zawartością błonnika i białka. Węglowodany pochodzą głównie z owsa i kukurydzy, białko z grochu, słonecznika, a tłuszcze z siemienia lnianego i migdałów. Jest to rozwiązanie z myślą o osobach, które nie mają czasu, możliwości lub pomysłu na zdrowy i pożywny posiłek. Do przygotowania wymaga on jedynie zalania wodą lub napojem roślinnym.

Producenci roślinnych zamienników widzą świetlaną przyszłość przed produktami, które oferują - trend jest jeden i daje nadzieję na przyszłość. Blisko połowa Polaków deklaruje, że ogranicza jedzenie mięsa lub w ogóle go nie je. Naszą rolą jest zapewnienie takiego wachlarza roślinnych zamienników, by wybory te stały się jeszcze bardziej oczywiste i dostępne dla każdego.