Szczecińska restauracja Lili padła ofiarą ataku. Do incydentu doszło w nocy z 10 na 11 lipca 2024 roku. Trwają poszukiwania osoby, która celowo zanieczyściła ogródek substancją odstraszającą dziki. Odpychający zapach skutecznie podziałał także na klientów.

Właściciele restauracji Lili proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości mężczyzny, który rozlał cuchnącą ciecz w ich restauracyjnym ogródku.

"Nie damy się zastraszyć!" - przekazali właściciele restauracji w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych. Do wpisu dodano nagranie z monitoringu, na którym widać anonimowego sprawcę. Restauracja apeluje o pomoc w jego ujęciu.

Post wywołał burzę wśród internautów. Komentarze jednoznacznie potępiały działania sprawcy. Nie zabrakło także osób sugerujących, że mógł to być celowy sabotaż konkurencji.

Właściciele zapewnili, że lokal pozostaje otwarty, a nieprzyjemny zapach został usunięty przez profesjonalną firmę.

Fot. LILI by Dutkiewicz