Ceny w czerwcu spadły o około 6 proc. w porównaniu do maja. Spadek cen zanotowano w takiej kategorii produktów jak nabiał, mięso, warzywa i chemia gospodarcza a tu w szczególności karma dla zwierząt, pieluchy itp. Wzrosły natomiast ceny owoców, pieczywa i produktów sypkich.

Przypomnijmy, że początek roku był bardzo dynamiczny ale niesyty słaby w obrotach. Ceny rosły przez nowe podatki: cukrowy i handlowy, co w następstwie wpłynęło na podwyżkę cen.  

Sytuacja poprawia się dopiero z nadejściem cieplejszych dni oraz wakacji. Jest to związane tez z sezonowością zwłaszcza w przypadku warzyw które w tym okresie tanieją. W czerwcu spadek ten był najbardziej widoczny do 12,7 proc. Na drugim miejscu potaniały także używki o 11,9 proc.

Natomiast wzrost pieczywa ma swoje odpicie w związku z drożejącym zbożem na światowych rynkach. Zanotowano wzrost pieczywa o 15,6 proc., a o 6 proc. podskoczyły ceny produktów sypkich. Które na początku roku raz drożały a potem znowu taniały.  

Analitycy prognozują, że w drugiej połowie roku może dojść do wzrostu cen z racji zapowiadającej czwartej fali i wzrostem zachorowań na COVID-19. W tym czasie wejdą na pewno nowe obostrzenia dotyczące gospodarki.