Dzisiaj 7 lipca obchodzimy Światowy Dzień Czekolady. W deserach, w kawie, płynna, w tabliczkach, w kawałkach, domowa, a to tylko nieliczne i podstawowe wydania królowej słodyczy, czyli czekolady. Co jeśli czekoladę połączymy z solą, mięsem bądź z pieprzem?

Jest uwielbiana na całym świecie, dlatego tak chętnie dodaje się ją nie tylko, jak składnik deserów. Tym samym przed nami otwiera się cały wachlarz możliwości nazywany food pairingiem. Jest to stosunkowo nowa dziedzina wiedzy kulinarnej.

Kontrasty do zjedzenia

Czekoladzie trudno jest się oprzeć, dlatego cukiernicy oraz szefowie kuchni nieustannie eksperymentują i łączą ją z wieloma niestandardowymi składnikami. Osoby, które profesjonalnie zajmują się food pairingiem, opanowały do perfekcji metody łączenia zupełnie różnych produktów, które są swoimi przeciwieństwami.

Często to właśnie kwaśne i słodkie składniki dadzą pełnię smaku, a idealną teksturę potrawy stworzą gładkie i chrupiące półprodukty. Podstawową zasadą jest jednak umiar ? większa liczba składników o różnych cechach charakterystycznych zazwyczaj nie jest gwarancją sukcesu, a przeciwnie, może zniszczyć całą koncepcję potrawy.

Czekolada i sól morska. Jest skuteczną substancją wzmacniającą smak i to nie tylko wytrwanych dań, a jak się okazuje, jest obecna w wielu deserach, ciastach i słodyczach. Nic więc dziwnego, że czekolada jest teraz dostępna również z drobinkami soli morskiej. Oferuje ona oryginalne doznanie dla kubków smakowych i nadal smakuje czekoladowo.

Czekolada i różowy pieprz. Różowe ziarnka pieprzu na białej czekoladzie są prawdziwą ucztą dla oczu, jednak połączenie pieprzu i kremowo-białej czekolady jest największą ucztą dla kubków smakowych.

Czekolada i alkohol: gin i rum pasują idealnie. Połączenie słodkiej czekolady, rodzynek i gorzkiego alkoholu to prawdziwa klasyka. Dodatkowo nowe warianty, takie jak ciemna czekolada z ginem i borówkami, są szczególnie smaczne, pobudzają kubki smakowe cudownie pikantnym i owocowo-świeżym smakiem.

Na koniec danie główne! Czekolada może być bazą do wytrawnych sosów, które są nieodłącznym elementem dań obiadowych. Pasuje do czerwonego wina i czerwonego mięsa. Dodatek niedużej ilości czekolady do sosu pieczeniowego nie tylko wpłynie na jego konsystencję, bo stanie się nieco szklisty, ale przede wszystkim zyska bogaty, głęboki smak. Dlatego coraz częstszym trendem staje się też łączenie mięsa z czekoladą