
Czy będzie nowa edycja bonu turystycznego?
Spekulacje dotyczące kolejnej edycji programu pojawiły się jeszcze przed końcem jego ostatniej odsłony. Czy nowy bon turystyczny faktycznie trafi do Polaków czy są to tylko przedwyborcze obietnice?
Bez dwóch zdań branża hotelarska liczy na kolejną edycję tego programu. Jak jednak przyznał minister sportu i turystyki Kami Bortniczuk w rozmowie z RMF, nawet jeśli nowa edycja bonu będzie, to na pewno nie będzie ona w takiej formie, jak w ostatnich latach. Jednakże wiceminister finansów, Artur Soboń, ostudził te zapowiedzi również na tej samej antenie.
- Nie ma obecnie żadnych ustaleń w tej sprawie. Analizujemy bardzo różne warianty w różnych obszarach, komunikowanie tego przez media nie najlepiej służy naszym interesom - powiedział.
Warto zaznaczyć, że w ramach ostatniej edycji bonu turystycznego, wydano w Polsce ponad 3,2 miliarda złotych. Był to niewątpliwy sukces. Można było się do programu zarejestrować do końca marca 2023 roku, z możliwością wykorzystania bonu w terminie późniejszym. Nie tylko branża hotelarska dopytuje o możliwość kontynuacji programu, ale również Polacy są tym tematem bardzo zainteresowani. Jak jednak stwierdził minister sportu i turystyki w rozmowie z RMF, bon turystyczny w nowej formie miałby funkcjonować tylko na czas wakacji, a nie przez cały rok, jak to było do tej pory. Dzięki temu, że ostatnimi czasy bon działał właśnie przez wszystkie dwanaście miesięcy, udało się napędzić sektor hotelarski po ciężkim czasie, jakim była pandemia.
Przypomnijmy, że bon turystyczny był jednorazowym świadczeniem wynoszącym 500 zł na jedno dziecko (w przypadku dziecka z niepełnosprawnością jest to 1000 zł), którym można było płacić za usługi hotelarskie lub imprezy turystyczne w Polsce.