Czy Pracodawcy RP zdołają przesunąć reformę podatkową o rok?

Czy Pracodawcy RP zdołają przesunąć reformę podatkową o rok?

W zarysie nowego programu rządowego jakim jest Polski Ład są w planach zmiany limitów kwoty wolnej od podatków oraz drugiego progu podatkowego. Reforma mocno komplikuje system - upraszcza podatki w jednych kwestiach, ale komplikuje je w innych, np. likwidacja degresywnej kwoty wolnej i brak odliczenia składki zdrowotnej od PIT-u, ale z drugiej strony wprowadza szereg ulg, które są jeszcze bardziej skomplikowane. Pracodawcy RP domagają się rzetelnych konsultacji społecznych i przesunięcia reformy w czasie.

Rząd uspakaja, że reforma ma na celu stworzenie systemu podatkowego bardziej sprawiedliwym i będzie ona korzystna lub neutralna dla 90 proc. podatników, a osoby na płacy minimalnej w ogóle nie zapłacą PIT. Ekonomiści jednak widza w tej reformie poważne zagrożenie dla przedsiębiorczego biznesu. Na pewno stracą na tym w dużej mierze przedsiębiorcy należący do tzw. liniowców, czyli prowadzący działalność gospodarczą na 19-proc. picie.Nie będzie też możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku. Stracą także firmy, ponieważ wzrosną koszty pracy pracowników. Osoby zarabiające 2,5 tys. zł brutto w ogóle nie będą płaciły podatku. Będzie miała miejsce "ulga dla klasy średniej" dzięki której reforma ma być neutralna dla pracowników na etacie z dochodem od 6 do 11 tys. zł miesięcznie.

Reforma ma wejść w życie z początkiem przyszłego roku, a największym jej problemem jest brak kompleksowości - czyli proponowane rozwiązania mają charakter "łatania dziur".