Cała Polska boryka się z bardzo trudną sytuacją hydrologiczną. Powoduje ona, że ceny warzyw w sklepach są coraz droższe, a wśród opinii środowiskowych nie brakuje głosów, że na naszym rynku niedługo może zabraknąć pewnych warzyw.

Susza bardzo wpływa na ceny warzyw - w maju wzrosły one średnio o około 40 proc. w porównaniu rok do roku. Cebula oraz marchew odnotowały wręcz trzycyfrowe wzrosty. Ciekawym przypadkiem jest kapusta, która potaniała o niemal 50 proc.

Jak eksperci tłumaczą ten stan? Mówią o spadku produkcji warzyw w Unii Europejskiej, spowodowanym suszami oraz trudną sytuacją hydrologiczną. Problem braku warzyw na rynku może dotknąć Polskę - nie tak dawno zjawisko to wystąpiło w Wielkiej Brytanii. Wielu ekspertów twierdziło, że szczyt cenowy mamy już za sobą, jednakże coraz częściej słychać opinie, że prognozy te się nie sprawdzą i drożyzna utrzyma się na obecnym poziomie - w najlepszym wypadku. Niektóre warzywa oczywiście mogą stanieć, ale ostatecznie cała kategoria produktowa zdrożeje.

Oczywiście kwestia podwyżek cen warzyw nie jest zależna jedynie od warunków hydrologicznych.

- Rynkowe ceny warzyw wynikają z wielkości popytu i podaży, jakości surowca, warunków pogodowych, możliwości i warunków zbytu. Dodatkowy wpływ mają także rosnące koszty produkcji, transportu czy pracy, związane ze wzrostem płacy minimalnej. Na ceny warzyw na polskim rynku wpływa też sytuacja w innych państwach UE. Ponadto przełom maja i czerwca to czas, kiedy w naszym kraju dopiero rozpoczyna się sezon na warzywa i owoce. Charakteryzują go zawsze wyższe ceny do momentu, aż rynek się nasyci - komentuje dr Justyna Rybacka z Uniwersytetu WSB Merito Gdynia.

Jak zauważa dr Krzysztof Łuczak, główny ekonomista Grupy BLIX, spadek produkcji warzyw w UE w ubiegłym roku był na poziomie 10 proc. rdr. Spowodowane to było suszami i sytuacją hydrologiczną w Europie, w tym w Polsce, zresztą utrzymującą się dalej. Stan ten niestety się pogarsza. Jeśli sytuacja ta się utrzyma, a wszystko na to wskazuje, warzywa prawdopodobnie jeszcze podrożeją.

Jak podają eksperci, najbardziej w porównaniu rok do roku podrożała marchew, bo o aż 134 proc., zaś na drugim miejscu jest cebula ze wzrostem o 107 proc. Możliwe, że niektóre warzywa potanieją, takie jak marchew, buraki i pomidory, ale nie jest to pewne.