
Drożyzna na Wielkanoc
Obserwując ceny na sklepowych półkach bez problemu można stwierdzić, że będzie to jedna z najdroższych Wielkanocy od lat. W wielu polskich domach stoły nie będą tak suto zastawione, jak dotąd.
Jak wynika z obliczeń i danych, tegoroczne święta wielkanocne wyczerpią budżety Polaków o około 30 proc. bardziej niż w ubiegłym roku. Każdy z nas chciałby kupić te same produkty i w takiej samej ilości, jednakże ceny na to nie pozwolą.
Jak pokazują wyniki badania przeprowadzonego przez UCE Research oraz Grupę BLIX, dotyczącego przedświątecznych nastrojów konsumenckich, prawie 30 proc. ankietowanych planuje wydać na wielkanocne zakupy spożywcze (przypadające na jedną osobę) średnio do 200 zł. Niewiele mniej, bo 26 proc. Polaków, przeznaczy na te zakupy 200-300 zł, zaś 16,5 proc. 300-400 zł. Prawie 68 proc. badanych planuje obniżyć wydatki przed nadchodzącymi świętami z powodu rosnącej i doskwierającej inflacji.
Działania te i plany potwierdza barometr nastrojów konsumenckich GfK - w marcu wzrósł on o 0,3 punkty procentowe, jednakże wciąć pozostaje na nadzwyczaj niskim poziomie, który wynosi -17,1 proc. Autorzy tej analizy wskazują, że jest to poziom "jeden z najniższych w całej historii badania".
Swoje analizy przeprowadzili również analitycy Sektora Food and Agri Banku BNP Paribas. Oceniają oni, że tegoroczna Wielkanoc będzie jednym z najdroższych świąt w ostatnim dwudziestoleciu. Jak wykazali w swoim komunikacie:
- Chociaż już rok temu praktycznie każdy produkt pojawiający się na stole wielkanocnym podrożał, to w 2023 roku zmierzymy się z dalszymi podwyżkami. Ciężko obecnie znaleźć produkt, którego cena wzrosła o mniej niż 1/3, zaś podwyżki o nawet połowę mogą być normalnością.
Według tej samej analizy, koszyk najczęściej kupowanych przed Wielkanocą produktów spożywczych będzie o około 28 proc. droższy niż w analogicznym czasie w roku ubiegłym.
Jaki produkt zwycięża w tym roku w kategorii najdroższego produktu? Jak wynika z zestawienia, który Główny Urząd Statystyczny udostępnił serwisowi money.pl, porównującego koszyk z lutego 2022 oraz 2023, na pierwszym miejscu wielkanocnej drożyzny uplasowało się jajko. Cena za sztukę jest obecnie wyższa o ponad 40 proc. i wynosi 0,99 zł (w zeszłym toku było to 0,70 zł). Podobnie kształtuje się sytuacja majonezu. Jego podwyżka również sięga 40 proc. (2022 r. - 4,08 zł.; 2023 r. - 5,76 zł). Zaskakujący jest również wzrost ceny tartego chrzanu, który w tym roku jest droższy o 30 proc., kosztując 4,29 zł za 200 g, gdzie w zeszłym roku za taką samą objętość zapłaciliśmy 3,30 zł.
Obowiązujące podwyżki są bardzo dotkliwe również dla fanów wypieków. Cukier jest droższy o ponad 80 proc. więcej niż rok temu, mąka podrożała o około 40 proc., zaś olej o 25 proc. Jest to wynik rekordowo drogiego na przełomie 2022 i 2023 roku zboża, wysokich kosztów energii, a także wyższych kosztów transportu i pracy. Wynika z tego, że wielu Polaków zapewne zrezygnuje lub ograniczy świąteczne wypieki, a także musimy liczyć się z wyższymi cenami gotowych ciast w cukierniach i piekarniach.