Dzisiaj i jutro (27 i 28 czerwca) w Fabryce Norblina odbywa się spektakularne widowisko. Po 12 latach do Polski powrócił World Flair Association Grand Slam. Na scenie największego food Hallu w Polsce zorganizowany został największy na świecie konkurs sztuki flair, czyli najbardziej widowiskowych pokazów barmańskich. Najlepsi z najlepszych wzbiją w powietrze butelki, shakery i inne niezbędne akcesoria, aby w rytm muzyki stworzyć niezapomniane show.

50 wybitnych barmanów z całego świata walczy o zwycięstwo w Food Town Flair Challenge - w tym również 20 osób z Polski. Swój udział potwierdzili m.in. Roman Zapata z Argentyny, Eric Yu z Tajwanu, Denis Trifanovs z Łotwy, Michael Moreni z Włoch, a także zawodnicy z Meksyku czy Stanów Zjednoczonych. Bez wątpienia polskim faworytem jest ubiegłoroczny Mistrz Świata IBA Kacper Smarz.

Food Town Flair Challenge to również aktrakcyjne nagrody. Pula do podziału między 10 najlepszych wynosi 10 000 euro. Zwycięzca konkursu otrzyma 4 000 euro. Przyznane również zostaną dodatkowe wyróżnienia w kategoriach: Best Coctail, Best Female i Best Polish Bartender, który będzie miał możliwość reprezentowania naszego kraju w corocznych finałach Międzynarodowej Federacji Barmanów (IBA).

Występy uczestników oceni międzynarodowe jury, które stworzą autoryzowani sędziowie World Flair Association (WFA): Luca Valentin z Rumunii jest trzykrotnym mistrzem świata flair i jednym z najlepszych zawodników flair w historii; Andy Collinson z Wielkiej Brytanii to założyciel WFA i właściciel agencji Ace Bar Events; Neil Garner z Wielkiej Brytanii jest członkiem legendarnej grupy Bar Wizards, bar operatorem i byłym topowym zawodnikiem flair. Jutro, w finale, dołączą do nich trzej sędziowie degustacyjni: Patryk Kowalski - Brand Ambasador Dewar's, Artur Wawrzyszczak - wiceprezydent SPB oraz Przemek Bocian - z lokalu Kita Koguta.