Inflacja rośnie - jest bliżej 8 procent

Inflacja rośnie - jest bliżej 8 procent

Ceny w listopadzie były średnio o 7,8 proc. wyższe niż rok wcześniej - wynika z najnowszych danych GUS. W porównaniu z poprzednim miesiącem poszły w górę o 1 proc. To już piąty miesiąc z rzędu, gdy inflacja rośnie, a dynamika tylko przybiera na sile. Z tak dużymi podwyżkami nie mieliśmy do czynienia od ponad 20 lat.

W listopadzie ceny dóbr i usług konsumpcyjnych były średnio o 1 proc. wyższe niż w październiku. Z kolei w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku skoczyły o 7,8 proc. - wskazuje Główny Urząd Statystyczny.

Nie ma już wątpliwości - inflacja nie zatrzymuje się, a nawet przyspiesza. Przed miesiącem podwyżki cen w skali roku wyniosły 6,8 proc. Wcześniej wskaźnik pokazywał 5,9 proc.

Doszliśmy już z dynamiką cen do poziomów widzianych ostatnio na przełomie lat 2000-2001. W poprzednich latach maksymalnie inflacja dochodziła do 5 proc.

Najnowsze dane GUS pokazują, że na wzrost wskaźnika inflacji najmocniej oddziałują głównie ceny paliw. Średnią zawyżają też ceny związane z użytkowaniem mieszkania i nośnikami energii. Natomiast żywność w rok zdrożała średnio o 6,4 proc.

Wysoka inflacja oznacza nie tylko szybki wzrost cen, przez co w sklepach zostawiamy coraz więcej pieniędzy. Ma też inne konsekwencje. Narodowy Bank Polski (NBP) został zmuszony do interwencji i dość drastycznych podwyżek stóp procentowych.

Inflacja w listopadzie zbliżyła się do 8 proc. W grudniu prawdopodobnie przekroczy ten poziom. Zagrożeniem są szybko rosnące ceny żywności, wciąż wysokie ceny paliw oraz rekordowe ceny energii. Z kolei w przyszłych kwartałach wzrost cen ma być w większym stopniu napędzany przez podwyżki cen usług.