Inflacja znów rekordowa

Inflacja znów rekordowa

GUS podał najnowsze dane dotyczące lutowej inflacji - wyniosła ona 18,4 proc. rok do roku i jest to najwyższy wynik od grudnia 1996 roku.

Główny Urząd Statystyczny poinformował, że ceny w lutym  w stosunku miesiąc do miesiąca wzrosły o 1,2 proc., gdzie prognozy wynosiły 0,8 proc. Przypomnijmy, że w styczniu odnotowany wzrost wynosił 2,5 proc. Ceny żywności w lutym wzrosły rok do roku o 24 proc., natomiast użytkowanie mieszkania oraz nośniki energii o 22,7 proc.

Ogłoszone przez Główny Urząd Statystycznym dane dotyczące inflacji za luty 2023 są pierwszymi na podstawie nowego koszyka inflacyjnego. GUS jak co roku przeanalizował zakupowe zachowania Polaków i to właśnie na ich podstawie zmodyfikował udział konkretnych towarów i usług we wskaźnikach inflacji. Co się znalazło w nowym koszyku? Między innymi waga kategorii żywność i napoje bezalkoholowe. Na podstawie tych zmian, GUS zrewidował odczyt styczniowej inflacji, który wstępnie wyniósł 17,2 proc. Po dokładnych obliczeniach wynik ten wyniósł jednak 16,6 proc. i 2,5 proc. miesiąc do miesiąca.

Wynik lutowej inflacji jest niestety kolejnym rekordowym, jednakże nie mija się z prognozami, które zakładały, że w lutym inflacja osiągnie lokalny szczyt na poziomie około 18,5 proc. Według kolejnych przewidywań w kolejnych miesiącach inflacja ma spadać. Najbardziej optymistyczne prognozy przepowiadają, że jednocyfrowe odczyty inflacji możemy zanotować pod koniec 2023 roku. Niestety nie jest to jednoznaczne ze spadkiem cen - jest to możliwe w niektórych sektorach, jednakże patrząc na ogół, ceny będą jedynie wolniej rosnąć.

Marcowy Wskaźnik Przyszłej Inflacji sugeruje, że paliwo do spadków zdaje się powoli wyczerpywać. Odnotowano ósmy z rzędu spadek wartości WPI, co wskazuje na "stopniowe wyczerpywanie się czynników działających w kierunku dezinflacji". Możemy więc spodziewać się spadku inflacji w perspektywie kilku najbliższych miesięcy, ale tylko do poziomu około 13,6 proc.