Jak Polacy spędzili wakacje 2023?

Jak Polacy spędzili wakacje 2023?

Choć, według badań badań, 30% Polaków jest jeszcze przed urlopem, już teraz można podsumować wakacje. Grupa OLX przeprowadziła szczegółową analizę wakacyjnych przyzwyczajeń. Na podstawie danych można sprawdzić, jak w tym roku wypoczywali Polacy oraz zastanowić się czy kształtuje się stały trend, czy to moda, która się szybko przeminie.

Deklaracje

Badania realizowane przed rozpoczęciem sezonu pokazywały, że na wakacje wybierał się co czwarty respondent (24 proc.), najczęściej w okresie czerwiec-sierpień (55 proc.). Na wypoczynek planowaliśmy przeznaczyć 3200 złotych. To kwota wyższa niż w ubiegłym roku, ale niższa niż wydatki, które planowaliśmy w 2019 roku. Większość osób planujących urlop wskazywała Polskę, najczęściej wyjazd nad morze. Według deklaracji wybierał się tam prawie co trzeci badany (27,3 proc).

Planowaliśmy krótszy wypoczynek. Wynika to z faktu, że zaledwie co czwarty z nas może pozwolić sobie na urlop dłuższy niż tydzień częściej niż raz w roku. Dane pokazują, że najchętniej decydowaliśmy się na noclegi, które dają dużą swobodę, a równocześnie umożliwiają oszczędności. Dużym zainteresowaniem cieszyła się agroturystyka, domki lub większe kwatery oferujące dostęp do kuchni oraz atrakcje dla dzieci.

- Najważniejszy wniosek z tegorocznych badań dotyczy zmieniającego się modelu spędzania wolnego czasu. Wpływ na to mają na pewno nasze doświadczenia z ostatnich lat. Zainteresowanie agroturystyką czy samodzielnymi domkami to dowód na to, że zaczęliśmy doceniać bliskość natury i niezależność - komentuje Konrad Grygo, analityk biznesowy OLX.

Realizacje

Wypoczynek w Polsce zadeklarowało niemal 86 proc. osób z planujących co najmniej dwudniowe wyjazdy, z czego 54 proc. wyłącznie na terenie kraju. Według danych OLX wśród 10 najpopularniejszych wakacyjnych miejscowości są: Gdańsk, Zakopane i Łeba. W pierwszej dziesiątce znalazł się też Kołobrzeg czy Sopot. Jednak obok popularnych lokalizacji coraz częściej pojawiają się mniejsze, np. Skorzęcin, Pobierowo czy Okuninka. Moc wakacyjnego przyciągania ma nie tylko Bałtyk. W czołowej dziesiątce uplasowała się również Sielpia Wielka w województwie świętokrzyskim.

Decydującym czynnikiem była zatem bliskość natury oraz możliwość spędzania czasu w większym gronie bliskich i znajomych. Inną kluczową kwestią, decydującą o sposobie spędzania urlopu stała się ekonomia. Potwierdza to duże zainteresowanie samodzielnymi domkami oraz liczba odpowiedzi na ogłoszenia oferujące tego typu noclegi. Na przełomie lipca i sierpnia na jedno ogłoszenie w tej kategorii wysłano średnio ponad 30 zapytań.  

Innym wakacyjnym trendem, który nadal dynamicznie się rozwija, jest rosnące zainteresowanie możliwością wypożyczenia kampera. W lipcu tego roku, w stosunku do tego samego okresu w ubiegłym roku, liczba odpowiedzi na tego typu ogłoszenia wzrosła o 50 proc.

Trendy, czyli o zachowaniach, które zostaną z nami na dłużej

Ostatnie lata pokazują, że podczas wypoczynku coraz częściej cenimy bliskość natury i spokój. Z badań wynika, że podczas urlopu największą uciążliwością jest hałas, który tworzą inni wczasowicze (38,7 proc.). Stąd popularność agroturystyki, ale i kempingów, czy też ich bardziej luksusowej wersji - glampingów. Równocześnie aż 71 proc. osób planuje urlop we własnym zakresie.

- Na podstawie naszych obserwacji, ale przede wszystkim danych OLX, możemy z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że samodzielne organizowanie wypoczynku oraz wybór noclegów, które gwarantują nam dużą niezależność, jest już trendem. Myślę też, że nadal będzie się on dynamicznie rozwijał, zwłaszcza że w odpowiedzi na potrzeby turystów stale rośnie liczba miejsc oferujących takie możliwości - mówi Konrad Grygo, analityk biznesowy OLX.