Jedna z azjatyckich restauracji w stolicy Finlandii wprowadziła nietypowe, ale jak się okazuje skuteczne rozwiązanie. Wszystko po to, by ograniczyć marnowanie jedzenia. Każdy klient, który zostawi na talerzu więcej niż 100 gramów jedzenia, musi zapłacić pięć euro kary.

Restauracja Takumi w Helsinkach, specjalizująca się w kuchni azjatyckiej, ma w swojej ofercie opcję: płacisz i jesz, ile chcesz. W zależności od dnia tygodnia opłata wynosi między 13 a 16.90 euro. W zamian za to klient może nałożyć na talerz dowolną ilość jedzenia. Goście lokalu mają w czym wybierać, gdyż restauracja oferuje kilkadziesiąt rodzajów sushi, ciepłe dania azjatyckie, zupy i desery.

Zostawiasz resztki? Płacisz

Niestety goście Takumi podchodzili do oferty dość łapczywie. Nakładali na talerze ogromne porcje, których później nie byli w stanie zjeść. W przypadku sushi często wybierali jedynie ryby i warzywa, a ryż zostawili nietknięty.

Właściciel restauracji nie mógł już dłużej przyglądać się marnowaniu jedzenia i dlatego wprowadził dodatkową opłatę. Każdy, kto skorzysta z oferty i zostawi na talerzu resztki jedzenia, musi zapłacić karę. Pięć euro za każde 100 gramów.

- Od dawna zastanawialiśmy się, co zrobić z tym problemem. Wojna w Ukrainie sprawiła, że jeszcze bardziej przejęliśmy się głodem na świecie. Nie może być tak, że tutaj marnuje się żywność, a w innych miejscach ludzie głodują - mówi, cytowany przez serwis Noizz.pl, kierownik restauracji Jingjing Chen.

Jak się okazuje nowe zasady szybko zaczęły przynosić pozytywne rezultaty. Kelnerzy wyrzucają o wiele mniej jedzenia, a właściciel ma nadzieję, że inni restauratorzy w Finlandii pójdą w jego ślady.