Kolacja i mecz? Polacy stworzyli wyjątkowy koncept kulinarny

Kolacja i mecz? Polacy stworzyli wyjątkowy koncept kulinarny

Wielu kibiców zna ten problem. Spontaniczne wyjście na kolację pokrywa się z ważnym meczem? W odpowiedzi na ten dylemat, w jednej z warszawskich restauracji odbyła się wykwintna kolacja, w której kucharz przemycił... kulinarną relację na żywo z meczu Ligi Mistrzów.

Pomysł na kreatywne połączenie romantycznej kolacji i meczu Ligi Mistrzów powstał - tak jak każdy, wynalazek - z potrzeby rozwiązania realnego problemu. Jak miło spędzić planowany wieczór z drugą połówką, ale równocześnie nie przegapić kluczowych momentów jednego z najważniejszych meczów sezonu?  Jest na to rozwiązanie! Rezerwacja stolika w restauracji, która transmituje wydarzenia piłkarskie, to ryzykowny pomysł. Podobnie jak zerkanie na telefon w czasie kolacji.

Mecz na talerzu - 10 dań

Na romantyczną kolację w wykwintnej restauracji w Warszawie zaproszonych zostało kilku fanów piłki nożnej. Towarzyszyły im ukochane osoby. Kolacja składała się z 10 dań, serwowanych w 10-minutowych odstępach.

Cały pomysł dotyczy wyglądu każdego dania. Kucharze "przemycili" dla kibiców informacje o boiskowych wydarzeniach z meczu pucharowego pomiędzy najlepszymi drużynami z Francji i Niemiec. W zależności od ułożenia składników, kibice mogli wyczytać z posiłku informacje o aktualnym wyniku spotkania, żółtych i czerwonych kartkach, rzutach wolnych, a nawet boiskowych interwencjach VAR.

Całość została zaaranżowała, po to by nie psuć klimatu romantycznej kolacji. Każdy kibic to przyzna - jedzenie, miłość i piłka nożna? Nie ma lepszego połączenia!