6 października 2019 roku na Placu Handelka w Krakowie będzie można spotkać lokalnych wystawców, przed którymi wekowanie, marynowanie czy kiszenie nie ma tajemnic. Na stoiskach znaleźć będzie można też wyjątkowy produkt z Małopolski - Głąbik Krakowski.

W ramach projektu Slow Food-CE i pod patronatem Europejskiej Stolicy Kultury Gastronomicznej Kraków 2019, sąsiedzkie targi na Placu Handelka gromadzą coraz większą społeczność osób zainteresowanych powrotem do rzemieślniczych metod przetwarzania produktów regionalnych.

6 października na kolejnym z cyklu wydarzeń spotkać będzie można lokalnych wystawców, którzy oddali się zamiłowaniu do kiszenia, marynowania i wekowania. Oznacza to nic więcej jak czas na przetwory.

Poprzednie edycje targów udowodniły, że grupa osób zainteresowanych zdrowym żywieniem stale się powiększa. Nieopodal Starego Kleparza, przy ulicy Św. Filipa 14 w niedzielę 6 października od godziny 10.00 będzie można poznać tradycyjne metody przetwarzania żywności. Podczas tej edycji regionalni wystawcy zaproponują szeroki wybór przetworów, kiszonek miodów, soków i syropów.

Wydarzenia na Placu Handelka mają na celu nie tylko sprzedaż produktów, ale przede wszystkim stworzenie przestrzeni do wymiany doświadczeń i wiedzy na temat świadomości zdrowego odżywiania i wybierania odpowiednich produktów. Dlatego też, jak podczas każdej edycji, nie zabraknie pogadanek i warsztatów.

Na stoiskach znaleźć będzie można interesujący produkt z Małopolski. Głąbik Krakowski to rodzaj sałaty łodygowej, posiadającej wyjątkowo delikatną, kruchą i chrupiącą, bogatą w witaminę C łodygę, czyli tzw. głąbik.

Warzywo było popularne na terenie Małopolski jeszcze w XIX wieku. Jadano je najczęściej w postaci kiszonej, w surówkach bądź w zupie. Obecnie za sprawą Targów w Krakowie, podjęto próbę odrodzenia kultury uprawy głąbików. We współpracy z dziesięcioma szefami kuchni z Krakowa zasadzono kilkaset sadzonek głąbika. Oficjalne zbiory planowane są w pierwszych dniach października. Pierwsze sztuki głąbika będzie można zdegustować w niedzielę na Placu Handelka.

Jak pokazały poprzednie edycje, wiele osób interesuje się ekologicznymi i rzemieślniczymi produktami, chcąc świadomie wybierać te dobre dla zdrowia. Powrót do idei slow food i przywracanie działalności rzemieślniczej staje się nowym podejściem w życiu mieszkańców naszego miasta.