Między tradycją a kreacją w kuchni francuskiej

Między tradycją a kreacją w kuchni francuskiej

Od 6 do 8 listopada w Akademii Kulinarnej Farutex w Łodzi odbyły się trzy wyjątkowe pokazy kuchni francuskiej w wykonaniu Clémenta Bidarda. Szef Bidard zaprezentował 10 autorskich dań, opowiadając o składnikach, z których korzysta w swojej pracy, poszukiwaniu nowych połączeń smakowych i wykorzystywaniu różnych technik.

Clément Bidard należy do piątej generacji w rodzinie, która zajmuje się gastronomią. Od trzech lat razem z ojcem pracuje w rodzinnej restauracji Le Saint Lazare, starając się przywrócić jej utraconą gwiazdkę Michelin.

- Wiem, że nie trafiłbym w gusta wielu gości naszej restauracji, nie biorąc na tapet przepisów tradycyjnych, jednak jako szef kuchni lepiej czuję się w kuchni nowoczesnej. Dlatego podczas swoich pokazów w Polsce chciałem pokazać, w jaki sposób poruszam się we francuskiej przestrzeni kulinarnej. Inspiracje czerpię z tradycyjnych przepisów i zmieniam je we współczesne kompozycje smaków. Sztuka kulinarna musi stać między tradycją a kreacją, ponieważ tylko wtedy wydobywa ze składników to, co najlepsze, należycie docenia dziedzictwo rodzimej kuchni i jest jednocześnie interesująca dla gości - mówi Clément.

Podczas pokazu szef Clément zaprezentował 10 dań - również w formie porcji degustacyjnych. W jego menu znalazły się m.in. żabie udka z purée z czarnego sezamu, clafoutis marchewkowe z kurkami i szafranem, marynowane przegrzebki z pianką dyniową i carpaccio z dyni piżmowej czy gołąb z salsefią i jusem czekoladowym. W swoich daniach Clément Bidard wykorzystał produkty z oferty Bidfood Farutex.

W spotkaniu wzięło udział ponad 120 szefów kuchni i restauratorów z całej Polski.

fot: Jakub Wilczek.