
Nocny Kraków bez alkoholu
Jutro, 1 lipca, w życie wchodzi nocna prohibicja na terenie Krakowa. W całym miejsce zakazana będzie sprzedaż alkoholu od północy do godziny 5:30 - decyzja o tych ograniczeniach została podjęta w maju.
Wprowadzone ograniczenie dotyczyć będzie wszystkich punktów prowadzących sprzedaż napojów alkoholowych, które przeznaczone są do spożycia poza miejscem sprzedaży. W skład tych punktów wchodzą sklepy monopolowe, supermarkety, sklepy z produktami specjalistycznymi (np. winiarskie) oraz stacje benzynowe.
Co istotne dla branży gastronomicznej, alkohol będzie bez zmian dostępny w restauracjach, barach, pubach i innych lokalach gastronomicznych. Krakowska gastronomia może nawet skorzystać na wprowadzeniu prohibicji na terenie całego miasta - osoby niemogące kupić alkoholu w sklepie skorzystają z oferty otwartych lokali.
Kraków nie będzie odosobniony w nocnym zakazie sprzedaży alkoholu. Takie same zasady, dotyczące całego miasta lub poszczególnych dzielnic, obowiązują m.in. w Katowicach, Poznaniu, Wrocławiu, Zakopanem czy Skawinie, a także niektórych miastach m.in. Irlandii, Portugalii, Litwy, Słowenii, Estonii, Szwecji, Hiszpanii, Finlandii, Łotwy, Norwegii.
Jak tłumaczą władze miasta, powodem przygotowania projektu uchwały była ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Radni wskazali również na skargi mieszkańców, którzy podkreślali zakłócanie spokoju przez pijanych klientów sklepów, w tym również turystów. Problem ten przede wszystkim dotyczy Starego Miasta i Kazimierza. Przeciwnicy wprowadzenia prohibicji argumentowali, że małe sklepy usytuowane w dzielnicach oddalonych od centrum utrzymują się właśnie dzięki sprzedaży alkoholu.