Oczekiwania gości hotelowych i brak pracowników napędzają rozwój nowoczesnych technologii w hotelarstwie. Chcąc poradzić sobie z niedoborem kadr, hotelarze wdrażają nowe rozwiązania, mające pomóc także gościom.

Branża hotelowa ma, przede wszystkim, charakter sezonowy. Dlatego też dla właścicieli hoteli wyzwaniem jest wypełnienie ich w trakcie tzw. niskich okresów - gdy gości jest zdecydowanie mniej.

Sposobem na to są specjalne oferty, proponowane przez hotelarzy za pomocą nowych technologii. Ich przykłady to m.in. marketing automation, hotelowe CRM-y czy też różne techniki marketingowe.

Nowoczesne technologie w hotelach są bezapelacyjnie wymagane przez gości hotelowych. Używają oni przecież urządzeń mobilnych, smartwatchów, a także social mediów. Coraz częściej w taki sam sposób chcą komunikować się z hotelem.

Jeszcze kilka lat temu check-in w hotelu polegał na tym, że klient otrzymywał klucz od swojego pokoju i musiał posiadać go przy sobie przez cały czas. Obecnie w powszechnym użyciu są karty zbliżeniowe, kodowane przez komputer. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by - za wcale nie tak długi okres - spróbować takich rozwiązań jak logowanie się za pomocą smartfona, ID powiązanego z portalami społecznościowymi lub poprzez chmurę.

Z innej strony hotelarze adaptują nowe technologie po to, żeby poradzić sobie z brakiem kadr. Według badań przeprowadzonych na hotelarzach, ponad 80 procent z nich uważa, że ma problem z pozyskaniem pracownika i utrzymaniem go w pracy.

Brak pracowników bądź problem z ich zatrudnieniem to drugi, poza oczekiwaniami gości, powód, dla którego hotelarze powinni decydować się na wdrożenie w swój biznes nowych technologii. Są one bowiem pomocne przy wprowadzeniu pracowników w nową pracę i obowiązki, a ponadto ułatwiłyby pracę dzięki częściowej, a w przyszłości może i pełnej, automatyzacji ich pracy.