Obostrzenia będą przedłużone do 31 stycznia

Obostrzenia będą przedłużone do 31 stycznia

W poniedziałek 11 stycznia rząd ogłosił przedłużenie obowiązujących restrykcji do końca stycznia. Jest jeden wyjątek - od poniedziałku do szkół wrócą dzieci z klas I-III. Te informacje zostały przekazane przez ministra zdrowia na konferencji prasowej. 

Minister Niedzielski przekazał, że obowiązujące obostrzenia będą przedłużone do 31 stycznia. Od 28 grudnia 2020 roku zamknięte są hotele, stoki narciarskie, galerie handlowe (z wyjątkiem sklepów spożywczych, sklepów z książkami i prasą, drogerii, aptek). Po powrocie do Polski transportem zbiorowym obowiązuje 10-dniowa kwarantanna. Zamknięte są też siłownie, baseny, kluby fitness, restauracje, kina, muzea, teatry, galerie sztuki. Zgromadzenia publiczne są ograniczone do pięciu osób. Limity obowiązują też w sklepach i kościołach.

Minister zdrowia był pytany o to, co musi się stać, by 1 lutego zostały poluzowane obowiązujące obostrzenia. Adam Niedzielski zaznaczył, że trudno jest podejmować decyzje tylko i wyłącznie na podstawie jednego parametru, jakim jest dzienna liczba zakażeń.

- Z jednej strony mamy rzeczywiście stabilizację, ale nie możemy być ślepi na to, co się dzieje dookoła nas w Europie. Trudno myśleć, że granice będą szczelne na wirusa. Na pewno analiza sytuacji międzynarodowej jest zawsze elementem, który musimy brać pod uwagę - podkreślił minister.

Według niego dwutygodniowy okres pozwoli stopniowo podejmować decyzje.

- Natomiast na pewno nie można liczyć, że w przypadku ustabilizowanej sytuacji, zakładając optymistycznie, że będziemy nadal na poziomie średnim około 10 tysięcy zachorowań, dokonamy jakiegoś kolejnego odważnego kroku, dużego poluzowania ? powiedział Niedzielski. - Historia wakacji pokazuje, że nadmierne luzowanie, rozprężenie postawy społecznej niestety może powodować eksplozję pandemiczną.