Poznański piekarz, który pojechał wypiekać chleb dla mieszkańców Buczy został laureatem nagrody "Stukot'56 - odgłosy Czerwca". W poniedziałek w Poznaniu wręczono je po raz pierwszy. Nagroda została wręczona, jako wyróżnienie dla osób i instytucji, które swoimi dokonaniami nawiązują do wartości Poznańskiego Czerwca 1956 roku.

28 czerwca 1956 roku poznańscy robotnicy podjęli strajk generalny i zorganizowali demonstrację uliczną, krwawo stłumioną przez milicję i wojsko. Nazwa nagrody i jej idea nie jest przypadkowa, a mianowicie nawiązuje do stukotu drewnianych chodaków, w jakich przez Poznań w czerwcu 1956 roku szli protestujący robotnicy, a jak wynika z idei konkursu - laureaci nagrody  mają być "stukotem dla współczesnych".

Kategoria "Prawo i chleb"

W kategorii "Prawo i chleb" nagrodzony został Jacek Polewski, poznański piekarz, który w kwietniu pojechał do Buczy, aby tam uruchomić piekarnię i wypiekać pieczywo.

- 700 chlebów upiekł w Buczy, w Kijowie poza chlebem piekł też wielkanocne babki i o mało co nie zaciągnął się do ukraińskiej armii. Właściciel piekarni Czarny Chleb z ulicy Dąbrowskiego pojechał na Ukrainę, żeby robić to, co umie robić najlepiej i co teraz jest tam najbardziej potrzebne: piec chleb. Zabrał ze sobą 500 kg żytniej mąki, a drugie tyle dokupił we Lwowie. Planował jechać do Buczy, która była miastem bardzo zniszczonym przez Rosjan i w której nawiązał kontakt z miejscowym piekarzem. Dotarł na miejsce, ale piekarnię najpierw trzeba było solidnie posprzątać, by móc w niej piec chleb - zwłaszcza że Rosjanie ukradli wszystkie formy - mówił o laureacie nagrody przewodniczący kapituły, dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości w Poznaniu, Przemysław Terlecki.

Gratulujemy!

Zdjęcie: PAP