Radomska pizzeria w pandemii dostawała wysokie kary. Jej właścicielka wygrała wszystkie sprawy

Radomska pizzeria w pandemii dostawała wysokie kary. Jej właścicielka wygrała wszystkie sprawy

Pandemia i obostrzenia z nią związane bardzo wpłynęły na działalność przedsiębiorców. Sektor HoReCa do dzisiaj boryka się ze sutkami tych działań. Tym bardziej, że wielu z nich tej próby czasu nie przetrwało, inni otwierali się mimo zakazów i karnie płacili mandaty. Najwytrwalsi walczyli w sądach.

15 tys. zł od sanepidu i 1 tys. zł od policji - to kary, jakie otrzymała właścicielka pizzerii z Radomia za działalność w czasie pandemii. Kobieta dwa lata walczyła w sądach i wygrała. "Sanepid oddał 15 tys. zł, ale także odsetki, a nawet zwrócił pieniądze z tytułu kosztów upomnień" - informuje portal echodnia.eu.

Businessinsider informuje o sprawie pani Ewy Gutkowskiej, która mimo zakazów otwierała swoją pizzerię w Radomiu. Co więcej, jak pisze portal echodnia.eu, sanepid nałożył na nią karę grzywny 15 tys. zł, a policja karą 1 tys. zł. Kary zapłaciła, ale poszła do sądu.

"Najpierw sąd unieważnił decyzję sanepidu nakazujący zamknąć lokal, a potem zapadały orzeczenia w sprawie zwrotu zapłaconych kar. Cała batalia w różnych instancjach sądowych trwała dwa lata, wyroki już się uprawomocniły i doszło do zwrotu pieniędzy" - podaje serwis.

Co więcej, jak informuje kobieta, już szykuje pozwy przeciwko ministrowi spraw wewnętrznych i administracji oraz ministrowi zdrowia. Tłumaczy, że liczy na odszkodowanie z tytułu uniemożliwienia prowadzenia działalności gospodarczej. Dodać należy, że już w 2021 r. coraz więcej sądów potwierdzało, że mandaty nakładane przez sanepid są niezgodne z prawem.