Restauracja Black Dave Restaurant nie musi płacić kary nałożonej przez sanepid w okresie lockdownu

Restauracja Black Dave Restaurant nie musi płacić kary nałożonej przez sanepid w okresie lockdownu

Dawid Zmyślony, restaurator z Ostrowa Wlkp., w styczniu przy ul. Wolności w Ostrowie Wlkp., otworzył nowy lokal pomimo obostrzeń i panującego wówczas w Polsce lockdownu.

Wtedy restauracje mogły jedynie sprzedawać swoje dania na wynos, zgodnie z panującymi wytycznymi. Pracownikom sanepidu którzy w tym czasie odwiedzili restauracje Pana Dawida tłumaczył, że w restauracji przebywają testerzy, a nie klienci. Sanepid z Ostrowa Wlkp., odwiedził Black Dave Restaurant dwukrotnie. Podczas pierwszej wizyty sanepid nałożył kare w wysokości 30 tysięcy złotych, za drugim razem natomiast - 5 tys. zł. Restaurator nie zapłacił ani jednej ani drugiej kary i zwrócił się do sądu o uchylenie decyzji. Jak tłumaczy Pan Dawid - postawił wszystko na jedna kartę, nie miał nic do stracenia, ponieważ wsparcie rządowe go nie obowiązywało, gdyż miał zbyt krótki okres prowadzenia działalności.

Sąd w Poznaniu uchylił decyzje sanepidu w sprawie wymierzonej kary w wysokości 30 tys. zł, a koszty postępowania w wysokości 4067 zł nałożył na Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Poznaniu.