Rośnie popularność roślinnych zamienników mięsa w Polsce

Rośnie popularność roślinnych zamienników mięsa w Polsce

Konsumenci na całym świecie coraz częściej zastępują w diecie mięso roślinnymi zamiennikami. Tendencja jest widoczna również w Polsce, w której roślinne zamienniki mięsa są już szerzej dostępne.

W ostatnim czasie możemy obserwować konsekwentny rozrost rynku roślinnych zamienników mięsa. Choć we Francji zauważono tendencję spadkową, to w Polsce może mówić o dużym wzroście sprzedaży zamienników mięsa i sera.

Tendencja do ograniczania spożycia mięsa lub też całkowitego wykluczania go z diety była obserwowana jeszcze przed pandemią koronawirusa. Według raportu GUS "Rolnictwo 2019" w porównaniu do 2018 roku zjadaliśmy średnio o 2,24 proc. mniej mięsa i nawet jeśli jest to mały spadek, na który wpływ mają nawyki żywieniowe dobrze sytuowanych mieszkańców dużych miast, to nie sposób nie zauważyć, że roślinne zamienniki mięsa konsekwentnie pojawiają się w kolejnych dużych sieciach handlowych i konsumenci mają większą możliwość wyboru.

Według najnowszych danych już 23 proc. osób na całym świecie deklaruje, że stara się zmniejszać spożycie mięsa, którego produkcja jest wielokrotnie bardziej emisyjna od roślinnej. Coraz większa liczba Polaków chce jeść zdrowiej - zgodnie z badaniami przeprowadzonymi w maju 2019 roku przez RoślinnieJemy, aż 73 proc. z nas jest skłonnych ograniczyć spożycie mięsa na rzecz jego roślinnych alternatyw. Według badania przeprowadzonego w grudniu 2020 roku na zlecenie serwisu Pyszne.pl, co drugi ankietowany Polak uważa, że dzisiaj łatwiej jest być weganinem niż 5 lat temu, a już ponad połowa z nas przynajmniej od czasu do czasu jada w pełni roślinne posiłki.