
Segment owadów jadalnych to przyszłość? Mąka ze świerszczy jest już dostępna w sklepach
Na podstawie rozporządzenie z 3 stycznia 2023 r. Komisja Europejska wyraziła zgodę na wprowadzenie na rynek mąki ze świerszczy, jak i innych produktów typu bułki, chleb czy ciasta. Dozwolona jest także produkcja takiej żywności w UE. Tymczasem już teraz oficjalnie trafiają one do sklepów, choć żywność z owadów nie jest zupełnie nowym produktem na rynku, innego rodzaju towary można już w sklepach znaleźć. Pojawiają się lokale gastronomiczne z taką ofertą, także w Polsce. Teraz produkty z owadów będzie można kupić w sklepach, niedługo stosowne pozwolenia powinny dostać inne kategorie - informuje "Rzeczpospolita".
Dlatego od 24 stycznia na unijnym rynki pojawiły się produkty z mąką ze świerszczy. Rynek za kilka lat ma być warty już 10 mld dol.
Co więcej, według ustaleń analityków, wartość rynku owadów jadalnych osiągnie 9,6 mld dol. do 2030 roku, przy średniorocznym tempie wzrostu 28,3 proc.
Dlaczego przewiduje się taką popularność owadów jadalnych?
Wzrost wartości rynku przede wszystkim napędzany jest czynnikami środowiskowymi, z racji tego, że inne źródła białka mają wysoką emisję gazów cieplarnianych, zwłaszcza hodowla przemysłowa zwierząt. W efekcie rośnie zapotrzebowanie na białko pochodzenia owadów w przemyśle paszowym, to też efekt minimalnego ryzyka przenoszenia chorób odzwierzęcych przy spożywaniu owadów.
Analitycy oczekują, że gospodarki wschodzące zapewnią znaczące możliwości wzrostu podmiotom działającym na tym rynku. Mimo wszystko, główną przeszkodą dla segmentu owadów jadalnych, może być brak świadomości z korzyści płynących ze spożycia owadów. Właśnie to pozostanie głównym wyzwaniem dla rozwoju tego rynku.
Co więcej, segment żywności i napojów będzie miał największy udział w rynku owadów jadalnych. Rozwój tego sektora jest napędzany rosnącym niedoborem żywności na całym świecie, a także rosnącym spożyciem przetworzonych całych owadów i zapotrzebowaniem na wysokiej jakości alternatywne źródła białka i aminokwasów.
W 2023 roku Azja i Pacyfik będą miały największy udział w rynku owadów jadalnych. Wzrost rynku przypisuje się takim czynnikom, jak ugruntowane komercyjne rynki hodowlane owadów jadalnych, zwłaszcza w Tajlandii, szeroka dostępność różnych owadów w połączeniu z ogromną produkcją, pozytywne nastawienie do owadów jako żywności i paszy, brak barier regulacyjnych w stosowaniu owady jako żywność i pasza oraz obecność kluczowych graczy rynkowych w regionie - informuje "Rzeczpospolita".
Kluczowe firmy na rynku to Ynsect z Francji, Protix z Holandii, Enterra Feed Corporation z Kanady lub LLC z USA.