Tatrzańskie wakacje w rozkwicie

Tatrzańskie wakacje w rozkwicie

W Zakopanem i pobliskich miejscowościach jest coraz więcej turystów, jednakże hotele nie są jeszcze zapełnione. Jak wynika z przewidywań Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, kumulacja turystów spodziewana jest w sierpniu.

- Frekwencja wakacyjna jest podobna jak w ubiegłym roku. Początek wakacji nie był jeszcze z pełnym obłożeniem hoteli, a od drugiej kwarty rezerwacje zaczynają wyraźnie wzrastać - powiedział Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Na ten moment niektóre hotele mają już pełne obłożenie zaplanowane na połowę sierpnia - wówczas ma nastąpić kumulacji turystów w polskich tatrach.

- Rezerwacje na lipiec nadal wpływają, ponieważ turyści swój przyjazd często uzależniają od pogody. Na połowę lipca zajętych jest około 60 proc. miejsc noclegowych, jeżeli chodzi o Zakopane, natomiast w gminach ościennych frekwencja turystyczna jest dużo mniejsza - stwierdził Wagner.

Widać wyraźny wzrost turystów w Tatrach - wielu swój górski urlop uzależnia od pogody, a ubiegły weekend był niezwykle słoneczny. To, że przyciągnął on gości z całej Polski, potwierdza rekordowa frekwencja ruchu samochodowego w tunelu na Zakopiance. Tylko w niedzielę przejechało tamtędy 37 tys. pojazdów.

Oprócz turystów krajowych, którzy dominują w Zakopanem, pod Tatry chętnie przyjeżdżają także goście z krajów arabskich: Kataru, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Arabii Saudyjskiej, a także Skandynawowie, Litwini, Węgrzy Słowacy oraz Czesi, którzy wcześniej nie odwiedzali Podhala.