
Teneryfa - olbrzymie kary za popularne przewinienia na plaży
Rada miasta Santa Cruz na Teneryfie ogłosiła zarządzenie w sprawie "Gospodarki odpadami i sprzątania przestrzeni publicznych". Zgodnie z nowymi przepisami śmiecenie na plaży i na kąpieliskach, na przykład zostawianie niedopałków, gumy do żucia, cukierków, przestaje być drobnym wykroczeniem, a staje się wykroczeniem "bardzo poważnym". Co więcej, aby w ogóle nie prowokować takich sytuacji, przepisy zabraniają palenia w tych miejscach (będą wyznaczone strefy dla palaczy) - informuje "Rzeczpospolita".
Dlatego śmiecenie, palenie na plaży i plucie na ulicy to "bardzo poważne wykroczenia" - oceniły władze stolicy Wysp Kanaryjskich i ogłosiły, że od połowy stycznia grozi za brak utrzymania czystości nawet do 100 tysięcy euro grzywny.
Wysokie kary także dla restauratorów
Przepisy zobowiązują też przedsiębiorców prowadzących restauracje, bary i kioski przy plażach i na nich samych, do zapewnienia pojemników na śmieci i pilnowania czystości wokół takich obiektów.
Za nieprzestrzeganie tych zasad grożą grzywny, które mogą wynosić od kilkuset euro do 100 tysięcy euro dla osób fizycznych i firm.
Jak uzasadnia rada miasta stolicy Wysp Kanaryjskich, Teneryfy, chodzi o "jasne zasady, które przyczyniają się do utrzymania zdrowych, przyjemnych i atrakcyjnych przestrzeni publicznych", a system sankcji podniesionych do dozwolonego maksimum ma "wyeliminować zachowania, które są niezgodne z zasadami współistnienia społecznego i zrównoważonym rozwojem środowiska miejskiego i naturalnego" - czytamy w serwisie.
Przepisy dotyczące miejsc publicznych są tylko częścią szerszego aktu nakazującego zachowanie czystości, łącznie z segregowaniem śmieci, zabraniającego trzepania dywanów na balkonach i przez okna, umieszczania ulotek za wycieraczkami aut, plucia na ulicy, malowania graffiti itp.