W piątek uchwalono ustawę implementującą do polskiego porządku prawnego założenia dyrektywy Single Use Plastic. Mimo że ustawa zostawał uchwalona przez Sejm w połowie kwietnia, to jej efekty widoczne będą dopiero na początku wakacji 2024 roku. Wtedy to ze sklepowych półek znikną m.in. plastikowe talerzyki, kubeczki oraz sztućce.

Ustawa ta była wyczekiwana przez branżę retail - producentów oraz sprzedawców opakowań i kubeczków jednorazowego użytku, produkowanych z tworzyw sztucznych, a także tych, którzy wykorzystują te produkty do pakowania żywności oraz napoi na wynos. To właśnie oni zostaną obarczeni nowymi obowiązkami i opłatami o charakterze środowiskowym.

Dyrektywa unijna zakładała uchwalenie tych przepisów do lipca 2021 roku, jednakże wiele krajów Unii Europejskiej zrobiło to długo po terminie. Dodatkowo trzeba zaznaczyć, że najważniejsze przepisy w życie efektywnie wejdą dopiero z początkiem przyszłorocznych wakacji. To właśnie wtedy zakazem zostanie objęta sprzedaż plastikowych talerzyków, sztućców, kubeczków etc.

Wówczas zaczną również obowiązywać dwie nowe opłaty - od wybranych produktów jednorazowego użytku z tworzysz sztucznych sprzedawanych detalicznie, a także od tożsamych opakowań, w których wydawane jest jedzenie i napoje na wynos. Przedsiębiorcy więc mają rok, aby przygotować się do uchwalonych zmian.

Niewątpliwie jednym z największych wyzwań logistycznych będzie wyposażenie lokali gastronomicznych w alternatywne opakowania do sprzedaży na wynos, które będzie mógł zakupić klient za dodatkową opłatą. Omawiane zmiany w przepisach to tylko początek wyzwań, z jakimi trzeba będzie się zmierzyć aż do końca dekady. Bez wątpienia potrzebne są kolejne ruchy legislacyjne oraz zachęty do osiągnięcia stawianych celów. Zmiany bowiem zakładają niemal potrojenie (do 77 proc.) rocznego poziomu selektywnego zbierania odpadów do 2025 roku, a także prawie pełną ich zbiórkę (90 proc.) do 2029 roku. Nie będzie to wszystko możliwe bez chociażby systemu kaucyjnego, który może zaplanowany i uchwalony będzie do końca obecnej kadencji Sejmu. Połowa Unii Europejskiej już posiada taki system, a prawdopodobnie do końca dekady będzie on obowiązkowy w całej wspólnocie.

Działania polskich firm, które podejmowane są równolegle do prac legislacyjnych, budzą ogromny podziw - niektóre sieci handlowe już testują rozwiązania systemu kaucyjnego. Pojawiają się również butelki z istotnym udziałem tworzyw sztucznych z recyklingu czy też z nierozerwalnie umocowanym korkiem.