W galeriach handlowych rośnie udział najemców z sektora gastronomicznego

W galeriach handlowych rośnie udział najemców z sektora gastronomicznego

Zmienia się rola galerii handlowych. Z tradycyjnego miejsca zakupów stają się ośrodkami spotkań towarzyskich i spędzania wolnego czasu. Stąd rośnie udział najemców z sektora rozrywkowego i gastronomicznego, który w niektórych obiektach sięga już 20 proc. Galerie w coraz większym stopniu stają się także częścią miejskiej tkanki, pełniąc nie tylko funkcje handlowe, lecz także kulturalne i społeczne. Zmiany wymuszają oczekiwania konsumentów i rosnący wpływ nowych technologii na sektor handlu ? podkreśla Michał Świerczyński, członek zarządu, odpowiedzialny za komercjalizację nieruchomości w EPP.

- Centra handlowe niewątpliwie będą ewoluowały. Jeżeli chcą przetrwać na rynku, muszą wychodzić naprzeciw oczekiwaniom klientów. Styl życia się zmienia, wchodzą nowoczesne technologie, które dają nam niesamowicie szybki dostęp do informacji i oferty produktowej. Zmieniają się więc także nasze oczekiwania co do centrów handlowych. Nie chcemy, żeby były to duże magazyny z towarami na półkach, po których trzeba godzinami chodzić i szukać. Chcemy, żeby centra handlowe bardziej odnosiły się do naszych oczekiwań ze spersonalizowaną ofertą - mówi agencji Newseria Biznes Michał Świerczyński.

Galerie przestają być tradycyjnym miejscem zakupów, stają się ośrodkami spędzania wolnego czasu i spotkań towarzyskich. Udział najemców z sektora entertainment oraz food and beverage w całkowitej powierzchni handlowej niektórych obiektów sięga nawet 20 proc.

- Widzimy znaczne zwiększenie oferty gastronomicznej. Coraz więcej czasu spędzamy w kawiarniach, restauracjach - i to nie tylko w fast-foodach, lecz także slow-foodach, gdzie mamy obsługę kelnerską. To zaczyna odgrywać coraz istotniejszą rolę w większości projektów. Chcemy także, aby centra handlowe były miejscem, w którym można pójść do kina, pograć w kręgle, spędzić czas z dziećmi na placach zabaw, pójść na fitness, szukamy także oferty kulturalnej - mówi Michał Świerczyński.

Członek zarządu EPP ocenia, że obecnie cały rynek handlowy ewoluuje i dostosowuje się do konsumentów. Stąd galerie w coraz większym stopniu stają się częścią tkanki miejskiej, pełniąc nie tylko funkcje handlowe, lecz także kulturalne, społeczne i rozrywkowe.

- Na wiosnę planujemy otwarcie Galerii Młociny, gdzie odsetek F&E będzie sięgał ponad 20 proc. Będzie to połączenie typowej oferty gastronomicznej, fast-foodowej, z jakościowymi, zasiadanymi restauracjami i bardzo szeroką ofertą rozrywkową. Oprócz kina dojdzie jeszcze bowling, fitness, strefy zabawy dla dzieci, ogrody letnie i zimowe, w których będzie można spędzić czas. W najbliższych latach planujemy też otwarcie projektu przy Towarowej 22, który będzie mieć bardzo centrotwórczy charakter. Będą tam m.in. duże place miejskie, prawdziwa oferta teatralna i kulturalna w połączeniu z hotelem, mieszkaniami i biurami w bezpośrednim sąsiedztwie metra - mówi Michał Świerczyński.