W walentynki zakochani najchętniej sięgają po klasyk z Japonii
Wyniki przeprowadzanych w ostatnich latach ankiet nie pozostawiają złudzeń - z roku na rok coraz więcej Polaków obchodzi Walentynki. Przekłada się to na wzmożony popyt na zamawianie jedzenia z dostawą do domu, dla restauratorów stanowiąc kolejną po Nowym Roku szansę na zwiększone obroty w biznesie.
Walentynki przyczyniły się do powstania zwyczaju odwiedzania restauracji. W tym dniu, wielu zakochanych wybiera się do zarezerwowanych już wcześniej, ulubionych lokali. W tym roku świętowaniu walentynek w domowym zaciszu sprzyja fakt, że wypadają one we wtorek, a więc w środku roboczego tygodnia. Przekłada się to także na ograniczony czas na przygotowanie kolacji na własną rękę, a to kieruje zainteresowanie klientów w stronę opcji szybkich dostaw do domu. Podobnie jak w okresie poprzedzającym nowy rok, oznacza to dodatkową pracę dla restauratorów i dostawców.
Sushi króluje w polskich domach
Szukając dań na walentynkową kolację, bardzo często sięgamy do oferty barów i restauracji z sushi. Według danych Stuart liczba dostaw realizowanych przez firmę na zlecenie popularnego europejskiego partnera sieci sushi była w zeszłym roku średnio o 95% wyższa w dniu Walentynek niż w "zwykły dzień". Klientów przyciągają m.in. bogata oferta restauracji oferujących ten japoński przysmak, a zwłaszcza popularne zestawy dla dwojga. Składaniu zamówień sprzyja również fakt, że niewiele osób sushi potrafi zrobić samodzielnie. Sushi z restauracji jest potrawą przyrządzoną schludnie i minimalistycznie, stanowiąc tym samym idealny dodatek do walentynkowej otoczki.
- Aby odpowiedzieć na zwiększone zapotrzebowanie w dni takie jak Walentynki, restauratorzy powinni dużo wcześniej zaplanować nie tylko dedykowaną na tę okazję ofertę i odpowiednią autopromocję, ale i całą logistykę związaną z obsługą większej liczby dostaw. Zatrudnienie dodatkowej liczby kurierów na jeden z kilku takich dni w roku mija się jednak z celem, bo po prostu jest to nieefektywne kosztowo. Warto rozważyć ofertę profesjonalnych partnerów logistycznych i ?outsourcować? proces szybkich dostaw w całości lub w pewnej części - wyjaśnia Agnieszka Majewska, General Manager w Stuart.
Walentynkowy utarg - skorzysta też kurier
Święta okolicznościowe i jedzenie zamaiwa w połączeniu z szybkimi dostawami to również świetna okazja do dodatkowego, solidnego zarobku dla kurierów. W dni takie, jak Walentynki najbardziej aktywni kurierzy mogą zarobić nawet trzy razy więcej niż w "standardowe" dni.
W obliczu chudnących portfeli Polaków i groźby kryzysu gospodarczego wielu restauratorów zastanawia się, czy świąteczne dni takie jak Walentynki i w tym roku przyciągną rzesze chętnych. Co więcej, eksperci Stuart przekonują, że popyt na zamówienia 14 lutego będzie wysoki, a świadczą o tym dobre wyniki zamówień zrealizowanych w Sylwestra i Nowy Rok.
- Ostatnie dwa dni grudnia były dla nas czasem aktywnej pracy, której efekty okazały się bardzo zadowalające. Podczas tych dwóch dni, ponad 74 proc. dostaw dostarczono do klientów w mniej niż 30 minut od chwili zamówienia. W samym tylko Nowym Roku nasi kurierzy dowieźli niemal o połowę więcej zamówień niż zazwyczaj, pomimo krótszych godzin pracy naszych partnerów - wskazuje Agnieszka Majewska.
Jak podsumowuje - wyniki to zasługa kurierów, którzy tylko 30 i 31 grudnia przejechali aż 16 600 kilometrów. To bardzo obiecujące dane, szczególnie w perspektywie zbliżających się Walentynek.